Przyszłość Mariusza Rumaka w Lechu Poznań wyjaśniona. Przekazał to swoim piłkarzom

2024-04-30 19:17:26; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Przyszłość Mariusza Rumaka w Lechu Poznań wyjaśniona. Przekazał to swoim piłkarzom Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Dawid Dobrasz [Meczyki.pl]

Mariusz Rumak wraz z końcem bieżącego sezonu przestanie pełnić funkcję pierwszego trenera Lecha Poznań. 46-latek przekazał to swoim podopiecznym przed wtorkowym treningiem - informuje Dawid Dobrasz z Meczyki.pl.

Lech Poznań po rozczarowującej jesieni podjął decyzję o zwolnieniu Johna van den Broma. Wówczas jego miejsce zajął Mariusz Rumak, który początkowo miał odgrywać rolę tymczasowego szkoleniowca, a w razie przyzwoitych wyników, klub miał rozważyć możliwość dłuższej współpracy.

Na ten moment ciężko jest jednak mówić o pozytywach wynikających z zatrudnienia trenera Rumaka, bowiem Lech pod jego wodzą dalej notuje rozczarowujące wyniki, a ostatnie spotkanie z Cracovią dobitnie pokazało kiepską sytuację poznańskiego zespołu.

„Kolejorz” liczył na komplet punktów, a ostatecznie musiał pogodzić się z bezbramkowym remisem. Tym samym Lech pogorszył swoją sytuację w kontekście potencjalnego mistrzostwa Polski, bowiem na ten moment do liderującej Jagiellonii Białystok traci on cztery punkty na cztery kolejki przed końcem sezonu.

W związku z mało optymistycznym scenariuszem trener Rumak wielokrotnie łączony był z możliwym zwolnieniem, które miało nastąpić jeszcze w trakcie sezonu. Ostatecznie władze Lecha postanowiły, że poprowadzi on drużynę do ostatniej kolejki.

Teraz nowymi informacjami w sprawie jego przyszłości podzielił się Dawid Dobrasz z Meczyki.pl, który poinformował, że 46-letni szkoleniowiec przestanie pełnić swoją funkcję wraz z końcem aktualnej kampanii. Trener Rumak miał przekazać to swoim podopiecznym w szatni przed wtorkowym treningiem.

Według kolejnych doniesień dziennikarza współpraca z Rumakiem nie zostanie całkowicie zakończona, bowiem ma on dalej pracować w Lechu, a na ten moment najprawdopodobniejszy scenariusz zakłada pracę w klubowej akademii.