PSG nie wie, co zrobić z Kylianem Mbappé. Real Madryt oczekuje szybkiej decyzji

Kylian Mbappé jest gotów wypełnić obecny kontrakt, ale absolutnie nie zamierza przedłużać współpracy z Paris Saint-Germain. To sprawia, że władzom francuskiej ekipy po raz pierwszy zabrakło słów i są one w kropce. Real Madryt liczy, że wszystko skończy się transferem jeszcze tego lata - podaje „AS”.

Nim wystartowało EURO 2020, wiedzieliśmy, że na jakąkolwiek decyzję dotyczącą przyszłości 22-latka będzie trzeba poczekać do zakończenia przygody francuskiej kadry z turniejem. Gdy to stało się faktem, zawodnik miał poinformować PSG, że nie podpisze nowej umowy.

Jednocześnie, tak jak przewidywano, nie zamierza on iść na wojnę ze swoim pracodawcą i jeśli będzie trzeba, zostanie do 30 czerwca 2022 roku. Wtedy wygasa porozumienie obu stron.

Nietrudno domyślić się, że takie rozwiązanie ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Do pierwszej grupy należy możliwość korzystania z niego przez 12 miesięcy, do drugiej - utrata gracza bez żadnego zarobku.

Ta sytuacja sprawiła, że paryżanie po raz pierwszy nie wiedzą, co mają zrobić. Gdy odejść próbował Marco Verratti, nie dość, że zmuszono go do publicznych przeprosin, to jeszcze podpisał długoterminowy kontrakt, gdy Hatem Ben Arfa oraz Adrien Rabiot stali się kłopotem dla drużyny, szybko zostali odesłani na trybuny. W międzyczasie skutecznie zablokowano Neymarowi możliwość transferu.

Teraz jednak Nasserowi Al-Khelaïfiemu, prezydentowi klubu, powoli zaczyna brakować tlenu. To, co na razie pewne, to fakt, że na Parc des Princes panuje zgodność w kwestii braku karania Kyliana Mbappé. Zamiast tego stawia się na dialog, ten którego tak oczekiwał sam piłkarz.

Wicemistrz Francji obecnie znajduje się w trudnym położeniu, ale wydaje się, że po głębszym namyśle nie przepuści on okazji do zarobienia co najmniej 100 milionów euro i prędzej czy później zgodzi się na sprzedaż.

„AS” podkreśla, że Real Madryt liczy, iż dojdzie do tego jak najszybciej. Z góry trzeba bowiem założyć, że negocjacje zajmą co najmniej kilka tygodni.

Mbappé w poprzedniej kampanii prezentował się doskonale, notując łącznie 42 trafienia. Na Mistrzostwach Europy 2020 nie znalazł drogi do bramki, marnując jedenastkę w serii rzutów karnych ze Szwajcarią, ale „Królewscy” nie zmienili swojego nastawienia. Atakujący wciąż jest dla nich priorytetem i być może, w przypadku powodzenia całej operacji, jedynym wzmocnieniem na nowy sezon.