PSG: Ujawniono roczne zarobki Sergio Ramosa. Duże zaskoczenie

Doświadczony obrońca przekonywał wielokrotnie przed kilkoma miesiącami, że jego nadrzędnym celem w kontekście kontynuowania kariery było podpisanie nowej umowy z Realem Madryt.

Przedstawiciele „Królewskich” także byli takim rozwojem wypadków zainteresowani, ale nie palili się do spełnienia jednego z głównych punktów postawionych przez Sergio Ramosa w postaci otrzymania dwuletniego kontraktu.

W związku z tym obie strony bardzo długo testowały swoją cierpliwość, co doprowadziło w końcu do wygaśnięcia terminu obowiązywania złożonej oferty przez utytułowany klub i odejścia jednego z wieloletnich liderów zespołu.

Wielokrotny reprezentant „La Furia Roja” nie narzekał naturalnie na brak zainteresowania i spośród nadesłanych mu propozycji postanowił zaakceptować tą wystosowaną przez Paris Saint-Germain.

35-latek związał się z francuską drużyną do 30 czerwca 2023 roku i... do tej pory nie zdołał w niej zadebiutować ze względu na powracający problem z łydką, który pozbawił go szansy udziału w Mistrzostwach Europy.

Przedłużający się okres rekonwalescencji środkowego obrońcy irytuje naturalnie władze ekipy z Parc des Princes oraz ich kibiców, ponieważ niedługo po zaprezentowani Ramosa ujawniono, że zagwarantował on sobie równowartość zarobków z Realu Madryt - 12 milionów euro netto rocznie - plus premię za podpis w wysokości trzech milionów euro.

Te doniesienia dementuje teraz „L’Équipe”, które uważa, że defensor na mocy zawartej dwuletniej umowy inkasuje tylko 6 milionów euro netto rocznie i do tego nie otrzymał żadnej premii za dołączenie do PSG, tak samo jak pozostali gracze zakontraktowani na zasadzie wolnych transferów.

Cristóbal Soria, goszczący w programie „El Chiringuito de Jugones” i bardzo dobrze znający braci Ramos, przekonuje z kolei, że rewelacje podane przez francuski dziennik nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Jednocześnie on sam nie pozwolił sobie na ujawnienie choćby zbliżonej kwoty zarobków 35-latka i dodał, że pojawienie się wspomnianej informacji zbiegło się w czasie z narastającą krytyką przedstawicieli Paris Saint-Germain o nawiązanie współpracy z kontuzjowanym piłkarzem, który w ich opinii także ma otrzymywać znacznie wyższą pensję.

Prawda leży zapewne gdzieś pośrodku, ponieważ trudno sobie wyobrazić, że Hiszpan przystałby na warunki sugerowane przez „L’Équipe” i tym samym zarabiał mniej od Juliana Draxlera czy Idrissy Gueye'a - po 7 milionów euro netto rocznie.

***

Sergio Ramos wznowił treningi drużynowe w PSG