PZPN rozbije bank dla nowego selekcjonera?!
2022-12-19 12:18:45; Aktualizacja: 1 rok temuNowy selekcjoner reprezentacji Polski może zostać najlepiej opłacanym szkoleniowcem w jej historii - pisze „Super Express”.
Cały czas nie wiadomo, kto poprowadzi reprezentację Polski w meczach eliminacji Mistrzostw Europy 2024. Rodzima federacja piłkarska nie przedłużyła automatycznie kontaktu z Czesławem Michniewiczem, ale jednocześnie nie zakończyła z nim współpracy. Jego umowa jest ważna do końca roku. Czy zostanie on na stanowisku, czy je opuści - to się dopiero okaże.
„Super Express” pisze, że w Polskim Związku Piłki Nożnej jest wielu zwolenników zatrudnienia zagranicznego trenera. Wszystko wskazuje na to, że w grę wchodzi postawienie na kogoś z wyższej półki. Federacja bierze podobno pod uwagę zaoferowanie mu zarobków w wysokości 2-2,5 miliona euro rocznie, co byłoby rekordem.
Plan jest taki, żeby powtórzyć to, co miało miejsce przy zatrudnieniu Leo Beenhakkera, a mianowicie, by część (albo i całość) pensji selekcjonera opłacał zewnętrzny sponsor. Według gazety rozmowy w tej sprawie już trwają.Popularne
Beenhakker pod koniec swojej kadencji inkasował 75 tysięcy euro miesięcznie. Paulo Sousa - około 70. Michniewicz otrzymuje prawdopodobnie 200 tysięcy złotych, czyli 43 tysiące euro.
Kandydatem na nowego selekcjonera, którego wymienił „Super Express”, jest Roberto Martínez. Wcześniej o możliwym zatrudnieniu Hiszpana mówił już Roman Kołtoń.