Quique Setién w opałach po... czterech meczach
2022-11-08 17:45:28; Aktualizacja: 2 lata temuQuique Setién zapewne inaczej wyobrażał sobie początek swojej przygody z Villarrealem.
W końcówce października z Villarrealem pożegnał się Unai Emery, który zdecydował się przyjąć ofertę złożoną mu przez Aston Villę. Władze „Żółtej łodzi podwodnej” nie czekały długo z ogłoszeniem następcy czterokrotnego triumfatora Ligi Europy. Tym został Quique Setién, który wrócił na ławkę trenerską po ponad dwuletniej przerwie. Jego ostatnim miejscem pracy była Barcelona.
Przygodę z Villarrealem rozpoczął on od remisu z Hapoelem Beer Szewa 2:2 w Lidze Konferencji Europy. Niestety dla niego był to do tej pory jedyny mecz, w którym zespół pod jego wodzą zdobył punkt i strzelił gola. Już po tym ekipa z El Madrigal przegrała z Athletic Club 0:1 (liga), Lechem Poznań 0:3 (Liga Konferencji Europy) oraz Mallorcą 0:2 (liga).
W tym momencie zajmuje ona dziewiąte miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej. W Lidze Konferencji Europy uzyskała awans do fazy pucharowej, ale zrobiła to dzięki punktom zdobytym jeszcze za kadencji Emery'ego. Popularne
Setién już teraz jest mocno krytykowany przez kibiców Villarrealu. Ci dawali wyraz swojemu niezadowoleniu chociażby w trakcie spotkania z Mallorcą. 64-latek przyjął to raczej na spokojnie, twierdząc, że zbliżająca się przerwa na Mistrzostwa Świata w Katarze pomoże zespołowi. We wtorek odbył on dwugodzinną rozmowę z piłkarzami, którzy podobno nie są zadowoleni z jego pomysłów taktycznych. Strony miały powiedzieć sobie wszystko wprost.
Władze hiszpańskiego klubu na razie nie planują nerwowych ruchów, ale to jasne, że jeśli Villarreal nie wygra najbliższego meczu z Espanyolem, wątpliwości dotyczące słuszności zatrudnienia Setiéna wzrosną.