Radosław Murawski po zwycięstwie Lecha Poznań nad Austrią Wiedeń: Pokazaliśmy dużą klasę

2022-09-15 23:59:10; Aktualizacja: 2 lata temu
Radosław Murawski po zwycięstwie Lecha Poznań nad Austrią Wiedeń: Pokazaliśmy dużą klasę Fot. PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: TVP Sport

Lech Poznań przed tygodniem był bliski remisu z Villarrealem w Lidze Konferencji Europy. Tym razem wygrał, pokonując Austrię Wiedeń 4:1. Przebieg zawodów skomentował Radosław Murawski.

Od początku sezonu w poczynaniach „Kolejorza” widzimy wahania formy, które z pewnością nie prowadzą do świetnej atmosfery w szatni.

Zespół przed dzisiejszym spotkaniem zdołał się jednak zmotywować, a odzwierciedleniem tego jest dobra gra i przekonywujące zwycięstwo.

Z pozytywnej strony pokazali się wszyscy uczestnicy zawodów, lecz na pewno można wyróżnić Filipa Bednarka (obroniony rzut karny), Michała Skórasia (autora pięknego gola) czy Kristoffera Velde (dwa trafienia po wejściu z ławki).

Na swoim poziomie zagrał także Radosław Murawski, który pojawił się na boisku przed upływem godziny gry.

Zdaniem środkowego pomocnika różnica klas była widoczna gołym okiem.

– Pokazaliśmy dużą klasę. Potrafimy cierpliwie grać i być konsekwentni. Cieszą na pewno zmiany, bo też Kristoffer Velde po ciężkim momencie dla niego i dla nas również wchodzi, strzela ważne bramki. Tak samo Michał Skóraś udowadnia, że jest w gazie i zdecydowanie zasłużył na powołanie [znalazł się on w kadrze reprezentacji Polski - dop. red.] – oświadczył Murawski w rozmowie z TVP Sport.

– Myślę, że cała drużyna zapracowała na to, żebyśmy z podniesioną głową schodzili z tego boiska, no i pozytywnie patrzyli w przyszłość – podkreślił.

Lech Poznań następne spotkanie w Lidze Konferencji Europy rozegra dopiero szóstego października.

W najbliższym czasie czekają go derby Poznania i mecz z Wartą, a także klasyk z Legią Warszawa.

Po ośmiu występach drużyna Johna van den Broma zajmuje dopiero jedenaste miejsce w ligowej tabeli.