Rafał Gikiewicz z żalem: Dlatego nie zostałem polskim Manuelem Neuerem
2022-12-20 13:38:47; Aktualizacja: 1 rok temuRafał Gikiewicz ma żal do systemu szkolenia: Dlatego nie zostałem polskim Manuelem Neuerem
Rafał Gikiewicz, choć nie otrzymuje powołań do reprezentacji Polski, to za naszą zachodnią granicą wypracował sobie niezwykle solidną markę. Do tego stopnia, że wiele razy znajdował się w jedenastce kolejki Bundesligi, a poza tym zainteresowanie nim przejawiały największe europejskie potęgi.
Latem mówiło się o nim przecież w kontekście Manchesteru United, a jeszcze wcześniej chęć pozyskania go deklarował Bayern Monachium. Ostatecznie niewiele z tego wynikło, ale niewykluczone, że w przyszłości były zawodnik Śląska Wrocław poszuka dla siebie lepiej płatnej fuchy.
Na razie natomiast koncentruje się na grze dla Augsburga, a ostatnio udzielił dużego wywiadu dla „Spox and Goal”, gdzie przyznał, że pomimo 35 lat na karku, chce jeszcze długo kontynuować karierę.Popularne
- Mam wprawdzie 35 lat, ale czuję się teraz fizycznie lepiej, niż w momencie, kiedy zaczynałem grać w Niemczech. Teraz doskonale znam swoje ciało i wiem, czego potrzebuję, by się rozwijać. Zawsze chcę być lepszy od wczorajszego Gikiewicza. Chcę występować na najwyższym poziomie jeszcze przez sześć lat - stwierdził.
Gikiewicz został również zapytany, jaka byłaby jego odpowiedź w razie lukratywnej oferty z Arabii Saudyjskiej.
- Tutaj nie mam wątpliwości. Jeśli coś takiego pojawi się w propozycjach, to powiem im, żeby dali sobie na razie spokój i przyszli za dwa lata - dodaje.
Golkiper uważa, że gdyby polski system szkolenia był lepiej zorganizowany, miałby on szansę na zdecydowanie większą karierę.
- Do 21. roku życia w Polsce nie miałem trenera bramkarzy. Wszystkie zajęcia, jakie wykonywałem, były dla zawodników z pola. Dopiero gdy padały bramki, znajdowałem się w szesnastce. Gdyby przenieść niemiecki system szkolenia do nas, byłbym polskim Manuelem Neuerem.