Rafał Górak przed meczem z Radomiakiem Radom. „Gdybym to zrobił, połowa szatni wstałaby i wyszła”

Rafał Górak, trener powracającego po 19 latach do Ekstraklasy GKS-u Katowice, był gościem RMF FM. Opiekun zespołu podzielił się swoimi przemyśleniami przed startem sezonu 2024/2025.

Mimo że szkoleniowiec pracuje w klubie od pięciu lat i jest to bardzo długi staż, jak na obecne realia w futbolu, to nawet on doświadczył występów „GieKSy” w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Po spadku w 2005 roku wreszcie udało się wrócić do Ekstraklasy. Jakby tego było mało, drużyna w rundzie jesiennej będzie występować na legendarnym obiekcie przy ulicy Bukowej.

– Nie planujmy przeprowadzki na nowy stadion. My jako zespół musimy skupiać się na tym, co jest tu i teraz. Doświadczajmy momentu, w którym jesteśmy. Mamy w sobotę mecz. Inauguracja na starej Bukowej. Kto jest związany trochę ze Śląskiem, z GKS-em, ten wie, jak ważny jest to dla nas obiekt. Ja jestem też ogromnie szczęśliwy, że zdążyłem i że stary stadion jeszcze dotknie Ekstraklasy. Bardzo chcę już tego momentu doświadczyć – zauważył.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Celem jest powalczenie o coś więcej niż utrzymanie.

– Jakbym powiedział moim zawodnikom, że mają grać o 15. miejsce w tabeli, to wiem, że połowa szatni wstałaby i wyszła. To są ambitni zawodnicy, ich gra o to nie interesuje. Oni w każdym meczu chcą dawać z siebie wszystko i wygrywać – wyznał.

– Na pewno wszyscy w sobotę będziemy mieli ciarki, ale mam też nadzieję, że wszyscy od 1. do 34. kolejki tego sezonu będą wspierać drużynę – dodał.

Jako że okno transferowe jest wciąż otwarte, ekipa z Katowic w planach ma dalsze wzmocnienia i należy założyć, że do między innymi Alana Czerwińskiego dołączy ktoś jeszcze.

– Prowadzimy jeszcze rozmowy z kilkoma zawodnikami. Szukamy bardzo szeroko od pozycji bramkarza po napastnika. Na tę chwilę z transferów jestem jednak bardzo zadowolony. Dobrze to wygląda. Wszystko jednak jak zawsze zweryfikuje boisko – oświadczył.

Pierwszy mecz GKS-u Katowice od 19 lat w Ekstraklasie już o godzinie 14:45. Jego rywalem będzie Radomiak Radom.

***

Cała rozmowa