Rafał Grodzicki zdradza kulisy poszukiwań nowego szkoleniowca dla Śląska Wrocław. „Chciałbym uspokoić kibiców”

Kolejni szkoleniowcy nie są zainteresowani pracą w Śląsku Wrocław. Rąbka tajemnicy na temat poszukiwań nowego trenera dla „Wojskowych” zdradził portalowi Slasknet.com dyrektor sportowy klubu, Rafał Grodzicki.

Sytuacja Śląska Wrocław robi się naprawdę dramatyczna - przerwę zimową spędzi on na ostatnim miejscu w tabeli, a strata do bezpiecznej lokaty wynosi już aż osiem punktów.

Michał Hetel, który tymczasowo przejął zespół po zwolnieniu Jacka Magiery, w swoim debiucie z Jagiellonią Białystok wypadł naprawdę obiecująco, jednak później zanotował trzy ligowe porażki z rzędu i to w dodatku z bezpośrednimi rywalami Śląska w walce o utrzymanie.

Jasne jest, że „Wojskowi” potrzebują nowego szkoleniowca. Trudno jest jednak znaleźć chętnego do pracy we Wrocławiu - przejęciem zespołu zainteresowani nie byli Tomasz Kaczmarek, Bartosch Gaul oraz Marcin Brosz, a po porażce z Radomiakiem odrzucić propozycję „Wojskowych” postanowił Valdas Dambrauskas.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Jarosław Królewski docenił trzy polskie kluby. „Tam jest mnóstwo talentów”

Next

Rafał Grodzicki, dyrektor sportowy klubu, portalowi Slasknet.com opowiedział o poszukiwaniach nowego szkoleniowca.

- Za nami bardzo pracowita niedziela, nie chcę podawać żadnych nazwisk, ale chciałbym uspokoić kibiców - mamy na liście czterech/pięciu trenerów. Ten miesiąc, od kiedy jestem w Śląsku, nauczył mnie bardzo dużo o tej drużynie. Dzisiaj wiem więcej, dzisiaj mogę powiedzieć, że znam tę szatnię i wiem, jakiego trenera potrzebuje. Zależy nam na pozyskaniu szkoleniowca, który przede wszystkim odbuduje drużynę mentalnie - stwierdził 41-latek.

- Wiemy i szanujemy to, że kibice chcieliby już znać nazwisko nowego szkoleniowca, ale wolimy nasze podejmowanie decyzji przedłużyć o kilka dni, żeby ostatecznie dokonać lepszego wyboru. Dzisiaj te kilka dni nie zrobią żadnej różnicy w przygotowaniach zespołu, który i tak zaczął urlop. Najgorsza byłaby teraz decyzja pod naciskiem, że już teraz musimy kogoś mieć - zaznaczył Grodzicki.

Według Łukasza Olkowicza z „Przeglądu Sportowego Onet” na radarze Śląska znajduje się, między innymi, szkoleniowiec Górnika Łęczna - Pavol Staňo.