Raiola: Czy Real Madryt może pozwolić sobie na kupno Haalanda? Pytanie jest inne - czy może sobie pozwolić na jego niekupowanie

2021-05-01 07:20:33; Aktualizacja: 3 lata temu
Raiola: Czy Real Madryt może pozwolić sobie na kupno Haalanda? Pytanie jest inne - czy może sobie pozwolić na jego niekupowanie Fot. BVB TV

Mino Raiola w ciekawym wywiadzie z „AS-em” wypowiedział się na temat Erlinga Brauta Haalanda.

Pozyskanie Haalanda jest marzeniem wielu topowych europejskich klubów. 20-latek na początku zeszłego roku trafił do Borussii Dortmund i szybko udowodnił, że nie robi mu żadnej różnicy, czy występuje w lidze austriackiej, czy niemieckiej. W tym sezonie strzelił już 37 goli, licząc wszystkie rozgrywki. Do tego dołożył 11 asyst. Wydaje się, że najmocniej Norwega łączy się z Realem Madryt, ale chrapkę na niego mają też inni giganci. Władze Borussii potwierdziły już jednak, że w tym roku nie mają zamiaru żegnać się ze swoją gwiazdą.

Oto część rozmowy z Raiolą:

- Haalanda po raz pierwszy zobaczyłem w telewizji, w barwach Molde. Nie zakochuję się często od pierwszego wejrzenia, ale kiedy widzę zawodnika i naprawdę mi się podoba, mówię: „On jest tym jedynym”.

Jaki naprawdę jest Haaland?
- Jak wszyscy wielcy. Dla niego najpierw jest piłka nożna, a dopiero potem wszystko inne. Cristiano, Ibrahimović… Każdy z nich uczynił z piłki centrum swojego życia. Haaland nie wie, jakie są restauracje w Dortmundzie. On tylko ciężko się uczy i trenuje, żeby być lepszym piłkarzem. Moim zdaniem wielcy mistrzowie to najprostsi ludzie. Ważne jest też, by mieć u boku odpowiednią kobietę. To klucz.

Zaskoczyłeś wszystkich swoją podróżą po Barcelonie i Madrycie z jego ojcem.
- Jeśli zdradzę ci powód wyjazdu, będziesz zaskoczony. Tata Haalanda musiał po prostu pojechać do Marbelli i zrobiłem to razem z nim. Chciałem pogratulować Laporcie, a potem odwiedzić Madryt. Zrobiliśmy to wszystko za jednym zamachem. Spójrz, że w 99 procent przypadków, gdy podróżuję, nikt nie wie, gdzie jestem.

Czy Haaland powiedział ci, gdzie chce grać?
- Nie, ponieważ w tej chwili nie chcę, by mi o tym mówił. Będzie musiał to zrobić, gdy wszystko w mojej głowie będzie już poukładane i będę mógł stworzyć dla niego menu, położyć wszystko na talerzu i powiedzieć: mamy to, to… W tej chwili nie możemy tego zrobić. Na dzisiaj wiemy, że Dortmund formalnie powiedział: „Nie sprzedajemy go”. To wiemy na pewno.

Nie chcą sprzedać go w tym roku?
- Tak powiedzieli. Zobaczymy, czy to pragnienie utrzyma się do 1 września.

Nie zależy to od ich awansu do Ligi Mistrzów?
- Ty to powiedziałeś.

Po prostu przypuszczam, że…
- Możemy się oczywiście wielu rzeczy domyślać. Na teraz takie jest stanowisko Borussii. Ja mam inne podejście. Uważam, że jeśli nadarzy się dobra okazja i wszyscy będą szczęśliwi, powinniśmy porozmawiać.

Do Haalanda bardziej pasuje Premier League czy LaLiga?
- Jego interesują dwie rzeczy. Po pierwsze - strzelanie goli. Jest w tym względzie trochę jak Cristiano czy Zlatan. To jego obsesja. Pozytywna. Po drugie - chce sięgać po trofea. Bez wątpienia wybierze miejsce najlepsze do osiągania obu tych celów. Ciężko tutaj kłamać. Gdy przychodzi po ciebie klub pokroju Barcelony czy Realu Madryt, który ma taką historię, trudno odmówić. PSG wkracza do grupy wielkich klubów. Manchester City się stara. Juventus zawsze w niej był. W dodatku występuje w dobrej lidze. PSG rywalizuje z kolei w najsłabszej spośród topowych zespołów. Bayern występuje w atrakcyjnej lidze, ale wiemy, że zawsze ją wygrywa. W Hiszpanii są trzy kluby z szansami…

Czy Real może sobie pozwolić na Haalanda?
- Nie wiem, czy go na niego stać, bo nie mam dostępu do ich ksiąg. Ale myślę, że mogą. Wszyscy mogą. Pytanie jest inne - czy Real może sobie pozwolić na niekupowanie Haalanda. To samo Barcelona.