Raków Częstochowa bardzo blisko sprzedaży zawodnika

Raków Częstochowa zakończy wkrótce współpracę z Deianem Sorescu. Rumun wróci do tureckiego Gaziantep FK, w którym spędził ostatnie pół roku w ramach wypożyczenia. Zawodnik jest już nad Bosforem i pomyślnie przeszedł badania medyczne. Tylko podpis dzieli go od transferu - podaje Ali Budak.

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni dobiegnie końca transferowa saga związana z Deianem Sorescu. Jak podaje Ali Budak, zawodnik przyleciał do Turcji, gdzie pomyślnie przeszedł testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z Gaziantep FK. 

W rzeczonym zespole 26-latek spędził drugą część poprzedniego sezonu w ramach wypożyczenia z Rakowa Częstochowa. Nad Bosforem radził sobie przyzwoicie, bowiem w 17 meczach strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty.

Tego lata wrócił jednak do drużyny spod Jasnej Góry. Choć Gaziantep FK miał możliwość aktywowania klauzuli wykupu piłkarza, to postanowił z niej nie skorzystać i rozpoczął negocjacje w kwestii korzystniejszych warunków finansowych.

Popularne

Previous

Nico Williams odrzucił ofertę! Jasne stanowisko mistrza Europy

To koniec Matty'ego Casha w reprezentacji Polski? Michał Probierz z jasną deklaracją

Lukas Podolski pokonał Jagiellonię Białystok. Ten transfer Górnika Zabrze to jego zasługa

Bartosz Salamon: Straciliśmy niesamowitego zawodnika i wielkiego lidera w szatni

Lech Poznań finalizuje transfer. Piłkarz już na miejscu

Hansi Flick postawił weto! Nie będzie głośnego transferu do FC Barcelony

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

Jagiellonia Białystok sięga po reprezentanta kraju. Transfer prosto ze spadkowicza Premier League!

Next

Wydaje się, że po długich rozmowach strony doszły w końcu do porozumienia w sprawie ostatecznej kwoty dotyczącej transakcji definitywnej z udziałem Rumuna.

Deian Sorescu zawitał do Częstochowy na początku 2022 roku. Raków ustanowił rekord, kupując go za około 800 tysięcy euro. Gracz nie zdołał jednak spełnić pokładanych w nim nadziei i wypadł z łask trenera Marka Papszuna. Z tego względu najpierw wypożyczony go do rodzimego FCSB, a następnie do wspomnianego Gaziantepu.