Raków Częstochowa „bez szans” na ten transfer. Napastnik finalizuje głośny ruch

2024-08-30 13:29:44; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Raków Częstochowa „bez szans” na ten transfer. Napastnik finalizuje głośny ruch Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sportske novosti | Łukasz Gikiewicz [X]

Raków Częstochowa zaczęto łączyć po sprzedaży Ante Crnaca ze sprowadzeniem nowego napastnika. Na radarze klubu wylądował Stipe Biuk, który przeżywał trudne chwile w Realu Valladolid. Ostatecznie nie trafi on na Limanowskiego. „Bez szans” - ocenił Łukasz Gikiewicz.

Raków Częstochowa wytrwale czekał na atrakcyjne oferty za Ante Crnaca, odrzucając po drodze zakusy Parmy i Werderu Brema. Cierpliwość się opłaciła, o czym świadczy sprzedaż Chorwata za ponad dziesięć milionów euro do Norwich City.

Klub spod Jasnej Góry dodał zatem do budżetu kolejne środki, ale przy okazji znacząco osłabił kadrę. Z tego powodu zaczęto się zastanawiać, czy na Limanowskiego trafi nowy napastnik. W mediach pojawiały się różne nazwiska, lecz to postać Stipe Biuka mogła robić największe wrażenie.

21-latek w styczniu 2023 roku opuścił Hajduk Split, dołączając za 8,5 miliona euro do Los Angeles FC.  Jego pobyt w Kalifornii nie należał do udanych, stąd błyskawiczny transfer za cztery miliony do Realu Valladolid.

Na hiszpańskich boiskach Biuk ponownie nie potrafił się odnaleźć. Wydawało się zatem, że dobrym rozwiązaniem może być wypożyczenie do zespołu Marka Papszun.

Ostatecznie Chorwat nie wzmocni do Rakowa. Zamiast tego powróci w ramach transferu czasowego do macierzystego Hajduka, w którego seniorskich barwach zaliczył sześć trafień. Jak donosi „Sportske novosti”, sprawa jest już przesądzona. 

Do sytuacji Biuka odniósł się także Łukasz Gikiewicz.

„[...] Tak jak słyszałem bez szans, żeby trafił do Rakowa Częstochowa” - napisał na platformie X 36-latek.