Raków Częstochowa gromi Rapid Wiedeń. Lamine Diaby-Fadiga z pierwszym hat-trickiem [WIDEO]

2025-11-27 20:37:08; Aktualizacja: 7 minut temu
Raków Częstochowa gromi Rapid Wiedeń. Lamine Diaby-Fadiga z pierwszym hat-trickiem [WIDEO] Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Raków Częstochowa odniósł okazałe zwycięstwo nad Rapidem Wiedeń w czwartej serii gier w Lidze Konferencji (4:1).

Zespół „Medalików” nie przystępował do ważnego pucharowego spotkania z pełnym spokojem w głowach. Wynika to przede wszystkim z zamieszania wywołanego wokół przyszłości Marka Papszuna, który otwarcie przyznał, że chciałby w możliwie jak najkrótszym czasie objąć stery nad Legią Warszawa.

Takie postawienie przez niego sprawy nie wpłynęło na szczęście demobilizująco na drużynę walczącą o awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji, co pokazali swoim występem na tle outsidera w postaci Rapidu Wiedeń.

Pierwsze minuty w wykonaniu obu ekip nie należały do obiecujących. Obraz gry zmieniła dopiero decyzja sędziego o podyktowaniu rzutu karnego dla gospodarzy, którego na gola zamienił Jonatan Braut Brunes.

Następnie tuż przed przerwą norweski atakujący odegrał kluczową rolę przy trafieniu zanotowanym przez Lamine'a Diaby'ego-Fadigę. 25-latek przechytrzył w bocznym sektorze jednego z rywali i wyłożył futbolówkę Gwinejczykowi, który miał na tyle dużo czasu, że odpowiednio ułożył sobie futbolówkę przed wpakowaniem jej do siatki.

Po przerwie 24-latek nie zwolnił tempa i w krótkim odstępie czasu wpisał się jeszcze dwukrotnie na listę strzelców, kompletując w ten sposób pierwszego w karierze hat-tricka.

Diaby-Fadiga wykorzystał przy drugiej bramce dośrodkowanie Amorima. Natomiast przy trzeciej znalazł się w dobrym miejscu, by dobić strzał oddany przez Patryka Makucha.

Rapid Wiedeń zdołał na te gole odpowiedzieć tylko honorowym trafieniem autorstwa Janisa Antiste'a, co w żadnym stopniu nie zmieniło położenia outsidera trwającej edycji Ligi Konferencji.

Natomiast zachowanie statusu niepokonanego przez Raków Częstochowa i odniesione okazałe zwycięstwo przesunęło go na wysokie czwarte miejsce w wirtualnej tabeli przed drugą turą spotkań.