Raków Częstochowa jednak bez wymarzonego transferu?! „Wycofał się”

Raków Częstochowa nosi się z zamiarem pozyskania środkowego obrońcy. Wszystko wskazywało na to, że Marek Papszun będzie miał wkrótce do dyspozycji nowego zawodnika na tej pozycji. Klub spod Jasnej Góry miał znajdować się na etapie finalizacji transferu z udziałem Ariela Mosóra z Piast Gliwice. Według najnowszych doniesień Szymona Janczyka otoczenie zawodnika wycofało się jednak z tej transakcji.

Działacze jednokrotnego mistrza Polski od wielu tygodni zabiegali o podpis 21-letniego defensora. Kluby nie mogły jednak dojść do porozumienia w sprawy ostatecznej kwoty całej operacji.

W końcu w negocjacjach nastąpił przełom. Ekipa spod Jasnej Góry zgodziła się na zapłacenie kwoty rzędu miliona euro za pozyskanie młodzieżowego reprezentanta Polski, a testy medyczne zostały zaplanowane na zeszły weekend, o czym zapewniał Szymon Janczyk z Weszlo.com.

Fani częstochowskiej drużyny ze zniecierpliwieniem czekali na kolejne informacje, a być może nawet oficjalny komunikat w tej sprawie. Zamiast tego w poniedziałkowy wieczór zobaczyli nazwisko utalentowanego stopera na grafice przedstawiającej wyjściowy skład Piasta Gliwice na derbowe starcie z GKS-em Katowice.

Popularne

Previous

Szykuje się wielki powrót w Rakowie Częstochowa. „Jest już bardzo blisko”

Nico Williams powiedział „tak” nowemu klubowi?!

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Nowy skrzydłowy na radarze Lecha Poznań. Niedawno chciała go Legia Warszawa

Gdzie się podział zawodnik Lecha Poznań? „Zniknął. Zero informacji, nic nie wiadomo”

Transfery - Relacja na żywo [06/08/2024]

Next

Kibice Rakowa szybko zareagowali na ten fakt, a wspomniany dziennikarz błyskawicznie przyszedł z wyjaśnieniami. Jego zdaniem transfer był już dogadany, lecz z finalizacji wycofało się otoczenie zawodnika.

Klub spod Jasnej Góry musi zatem szukać gdzie indziej, a czas płynie nieubłaganie. Na domiar złego podczas niedawnego spotkania z GKS-em Katowice koszmarnej kontuzji doznał lider defensywny „Medalików” Bogdan Racovițan. Rumun zerwał więzadła krzyżowe i czeka go od ośmiu do dwunastu miesięcy pauzy.

Były zaplanowane, transfer dogadany i... wycofał się :))

— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) August 12, 2024