Raków Częstochowa kładzie na stół milion euro i stawia ultimatum - oferta ważna tylko do jutra

Mimo że Śląsk Wrocław oficjalnie, co nie zdarza się często, poinformował, że nie zamierza żegnać się z Erikiem Expósito, Raków Częstochowa nie daje za wygraną. W środę Piotr Potępa zapowiadał, że mistrz Polski szykuje nową propozycję za napastnika opiewającą na milion euro. Wcześniej oferował 600 tysięcy euro plus bonusy. Transakcja za taką kwotę została zablokowana przez trenera zespołu z województwa dolnośląskiego Jacka Magierę.

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami Tomasza Włodarczyka oferta pojawiła się na stole w czwartek. Co kluczowe - ma być ważna do piątku. Jak widać, częstochowianie postawili sprawę jasno - albo Śląsk sprzeda swoją gwiazdą w tym momencie, albo transferu w ramach letniego okna nie będzie.

Jeszcze przed informacjami przekazanymi przez dziennikarza Meczyki.pl Potępa napisał na Twitterze, że w poniedziałek Magiera i dyrektor sportowy wrocławian David Balda rozmawiali z 27-latkiem i dali mu oni do zrozumienia, iż jeśli Raków zaproponuje znacznie więcej niż 600 tysięcy euro, nie będą go zatrzymywać.

Czy milion euro wystarczy? Wszystko wskazuje na to, że dowiemy się tego do końca piątku.

Sam piłkarz, którego kontrakt jest ważny tylko do połowy 2024 roku, zaakceptował warunki oferowane przez klub z województwa śląskiego w ramach umowy indywidualnej.

Jeśli Hiszpan się do niego przeniesie, będzie miał możliwość gry w fazie grupowej Ligi Europy.