W przeszłości Nnamdi Collins szkolił się w Fortunie Düsseldorf oraz Borussii Dortmund, z której w połowie 2023 roku przeniósł się za około milion euro do Eintrachtu Frankfurt. 19-letni stoper jeszcze nie zadebiutował w jego pierwszym zespole, za to rozegrał 11 meczów w czwartoligowych rezerwach.
Pod koniec grudnia Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl podał, że Raków Częstochowa prowadzi zaawansowane rozmowy dotyczące pozyskania defensora. W grę miało wejść półtoraroczne wypożyczenie z opcją wykupu. Za pomysłem transakcji stał Samuel Cárdenas, a więc nowy dyrektor sportowy mistrza Polski.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Collins nie wyląduje w Częstochowie, a przynajmniej na razie. Jak przekazał Piotr Koźmiński, zawodnik zdecydował się pozostać na drugą część sezonu w Eintrachcie.
Być może do końca okna coś się jeszcze zmieni, ale w tym momencie bardziej prawdopodobne wydaje się to, że jeśli coś ma się wydarzyć, to w jednym z kolejnych okresów transferowych.
Jak na razie Raków zakontraktował zimą jednego nowego piłkarza, sprowadzając do siebie Muhameda Šahinovicia z FK Sarajevo.