Raków Częstochowa oberwał z wielu stron. „Zawodnicy muszą mieć tę świadomość”

Raków Częstochowa zmaga się z poważnymi problemami kadrowymi. Przed mistrzami Polski wymagające tygodnie. Dawid Szwarga nie zakłamuje rzeczywistości, zdając sobie sprawę, że sytuacja jest trudna.

Raków Częstochowa wzmocnił latem kadrę, ale z pewnością nikt w klubie nie myślał, że pojawią się w niej takie problemy. Szeregi mistrza Polski przetrzebiła plaga kontuzji. Z ich powodu niedostępni są Stratos Svarnas, Giannis Papanikolaou, John Yeboah, Kamil Pestka, Łukasz Zwoliński czy od początku sezonu Ivi López.

Jak widać, sytuacja przy Limanowskiego nie należy do komfortowych. Do końca roku pozostało jeszcze siedem spotkań, w tym dwa w ramach fazy grupowej Ligi Konferencji Europy (30 listopada ze Sturmem Graz i 14 grudnia z Atalantą). 3 grudnia „Medaliki” zmierzą się natomiast ze Śląskiem Wrocław w lidze.

Najbliższy mecz ligowy podopieczni Dawida Szwargi rozegrają na własnym obiekcie z Cracovią. Mimo poważnych problemów gospodarze będą faworytami.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Zdajemy sobie sprawę z sytuacji kadrowej. Wielu zawodników miało lub nadal ma mikrourazy. Dlatego istotne będzie, by w tych ostatnich siedmiu meczach wszyscy zawodnicy mieli świadomość tego, że mogą mieć duży wpływ na to, jak tę rundę zakończymy. Mogą go mieć już w tym meczu, który się odbędzie w sobotę, ale też i w kolejnych spotkaniach - wyjaśnił 33-letni szkoleniowiec

Z obozu częstochowskiej ekipy dochodzą jednak dobre wieści w sprawie Zorana Arsenicia. Lider defensywy jest coraz bliżej powrotu. Szwarga nie wykluczył, że stanie się to nawet w starciu z Cracovią. 

Raków na ten moment zajmuje czwartą lokatę w tabeli Ekstraklasy, mając na koncie 27 punktów po 14. kolejkach.