Raków Częstochowa pożegnał pomocnika! Brak porozumienia [OFICJALNIE]

Raków Częstochowa nie doszedł do porozumienia z Ferencvárosi w kwestii wykupu Pétera Barátha. W takim razie Węgier wraca do ojczyzny.

Raków Częstochowa przez ostatnich prawie 18 miesięcy mógł korzystać z usług Pétera Barátha. Węgier przebywał pod Jasną Górą w ramach wypożyczenia z Ferencvárosi. Może i nie odgrywał pierwszoplanowej roli, ale jeśli już dostawał szanse, to robił wszystko, by zaprezentować się najlepiej, jak to tylko możliwe.

Transfer czasowy w przypadku 23-latka wygasa 30 czerwca 2025 roku. Choć działacze wicemistrza kraju czynili starania w kierunku wykupienia defensywnego pomocnika, to ostatecznie nie zdołali znaleźć porozumienia z Węgrami. Opublikowano w tej sprawie stosowny komunikat.

„Péter Baráth po 1,5 roku gry w czerwono-niebieskich barwach odchodzi z Rakowa Częstochowa. Kluby nie doszły do porozumienia, co do kwoty transferu definitywnego, dlatego węgierski pomocnik powróci z wypożyczenia do Ferencvárosi TC” - czytamy.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Jarosław Królewski docenił trzy polskie kluby. „Tam jest mnóstwo talentów”

Next

Urodzony w Kisvardzie zawodnik trafił do Ekstraklasy konkretnie w styczniu 2024 roku. Od tamtej pory rozegrał łącznie dla Rakowa 37 meczów, a w nich może pochwalić się dwiema bramkami oraz dwoma asystami.

Jego umowa z Ferencvárosi jest natomiast ważna do 30 czerwca 2027 roku.

Raków Częstochowa w ostatniej kolejce zakończonego w niedzielę sezonu zajął drugie miejsce. Do mistrza kraju, czyli Lecha Poznań, stracił raptem jedno oczko.