Raków Częstochowa przegrywa z FC Kopenhagą. Zabrakło szczęścia i... napastnika [WIDEO]

2023-08-22 22:58:57; Aktualizacja: 1 rok temu
Raków Częstochowa przegrywa z FC Kopenhagą. Zabrakło szczęścia i... napastnika [WIDEO] Fot. Tomasz Kudala / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Raków Częstochowa w meczu z FC Kopenhagą przeważał, ale w najważniejszym aspekcie był gorszy. To po stronie gości pojawiła się jedyna bramka tego spotkania.

Raków Częstochowa pojedzie na głośne Parken w nie najlepszych nastrojach. Podopieczni Dawida Szwargi w pierwszej batalii dwumeczu o Ligę Mistrzów przegrali, tracąc bramkę w pechowych okolicznościach.

Mistrzowie Danii nie zaprezentowali się na stadionie w Sosnowcu dobrze. Ba, to „Medaliki” oglądało się przyjemniej. Polska drużyna zakończyła starcie z wyższym posiadaniem piłki, lepszym współczynnikiem oczekiwanych bramek, ale nie wpłynęło to na rezultat.

Kopenhaga wyszła na prowadzenie w dziewiątej minucie po samobójczym trafieniu Deiana Sorescu.

Wyższe tempo częstochowianie wrzucili w drugiej połowie, nie dając miejsca na grę faworytom ze Skandynawii. Pod polem karnym Kamila Grabary zawsze jednak czegoś im brakowało - prawdopodobnie napastnika, który potrafi w takich momentach strzelić z niczego.

Fabian Piasecki i Łukasz Zwoliński mają swoje atuty, ale tego akurat im brakuje.

Przydałoby się również zespołowi Szwargi nieco więcej szczęścia. Jak pokazały powtórki, spalony przy trafieniu Giannisa Papanikolaou był minimalny.

Rewanż w Danii już 30 sierpnia. Przed Rakowem trudny tydzień, a potem mecz. Do Ligi Mistrzów pozostał jeden krok. Szkoda, że stał się znacznie większy.