Raków Częstochowa sprawił w poprzednim sezonie sporą niespodziankę. Marek Papszun przeszedł niesamowitą drogę od drugiej ligi do mistrzostwa Polski. Po zdobyciu złota zdecydował się odejść.
Potwierdziła się stara ludowa mądrość, że najtrudniej utrzymać się na szczycie.
Następca Papszuna, Dawid Szwarga, znajduje się w trudnym położeniu. Udało mu się awansować do europejskich pucharów, ale w fazie grupowej Ligi Europy jego podopieczni zaprezentowali się mizernie. W międzyczasie prezentowali nierówną formę w krajowych rozgrywkach.
Atmosfera przy Limanowskiego z tygodnia na tydzień gęstniała. Porażka w ćwierćfinale Pucharu Polski z Piastem Gliwice 0:3 włączyła w klubie alarm.
Niezwłocznie po wtorkowym spotkaniu władze Rakowa zwołały pilne spotkanie, na którym mieli stawić się wszyscy - członkowie zarządu, sztab szkoleniowy i zawodnicy.
Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl donosi, że pilne zgromadzenie trwało dwie godziny. Wielu zastanawiało się, czy zapadnie na nim decyzja o zwolnieniu Szwargi.
Na ten moment włodarze Rakowa postanowili pozostawić 33-latka na stanowisku. Nie oznacza to jednak, że może on spać spokojnie.
Już w najbliższą niedzielę „Medaliki” zmierzą się na własnym obiekcie w prestiżowym starciu z Lechem Poznań, który także zakończył swoją przygodę w Pucharze Polski na ćwierćfinale. Niekorzystny wyniki może przynieść przykre konsekwencje.
🚨Zakończyło się spotkanie właściciela Rakowa Częstochowa, Michała Świerczewskiego, z drużyną - zwołane awaryjnie po porażce 0:3 z Piastem Gliwice. Rozmowy trwały dwie godziny.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 27, 2024
Na tę chwilę Dawid Szwarga zostaje. W niedzielę mecz z Lechem Poznań. @Meczykipl pic.twitter.com/mlBKMtQoi2
Szwarga przepracował dotychczas za sterami częstochowskiej ekipy 39 spotkań. Jego bilans to 18 zwycięstw, dziewięć remisów i 12 porażek.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
