Raków Częstochowa ze wsparciem w meczu z Legią Warszawa. Wyjątkowy gość na trybunach [FOTO]

Na 28. kolejkę Ekstraklasy zaplanowano mecz Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa. Na trybunach przy Limanowskiego pojawił się Marek Papszun.

Raków Częstochowa w ostatnich tygodniach prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań.

Urzędujący mistrzowie Polski od miesiąca szukają zwycięstwa w lidze. Na przestrzeni trzech ostatnich spotkań zanotowali dwa remisy - z ŁKS-em Łódź i Ruchem Chorzów, oraz porażkę z Radomiakiem Radom.

Marna postawa na boisku spowodowała, że narosła spora niepewność wokół Dawida Szwargi. Tajemniczy wpis właściciela tylko podgrzał atmosferę.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

„Po meczu z Puszczą byłem zły. Po Ruchu rozgoryczony. Dziś nie jestem w stanie opisać tego uczucia… Uwierzcie, że przeżywam to, co najmniej równie mocno jak Wy. Dziś jednak nie będzie żadnych decyzji. Na początku tygodnia ogłosimy czy i ewentualnie jakie podejmiemy działania” - napisał w mediach społecznościowych Michał Świerczewski.

Do rozstania nie doszło, co nie oznacza, że przed młodym szkoleniowcem spokojne tygodnie.

Mimo gorszych wyników Raków nadal ma o co walczyć. Kluczowa może okazać się konfrontacja w ramach 28. kolejki Ekstraklasy z Legią Warszawa.

„Medaliki” mogły liczyć na odpowiednie wsparcie z trybun. Znalazł się na nich między innymi Marek Papszun.

49-latek doprowadził częstochowian do największych sukcesów w historii, czyli dwóch Pucharów, Superpucharów i mistrzostwa Polski.

Trenerze, witaj w domu! 👋#RCZLEG pic.twitter.com/ko3VXkwhTU

— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) April 13, 2024

Co ciekawe, Papszuna połączono niedawno z powrotem do Rakowa.

Obecność cenionego trenera nie przyniosła szczęścia gospodarzom w pierwszych minutach. Ci już w 17. minucie stracili prowadzenie po trafieniu Tomáša Pekharta. Później z powodu spalonego sędzia nie uznał gola Johna Yeboaha.