Raków Częstochowa znalazł lek na swoją bolączkę? Worek otwarty [WIDEO]

W niedzielę swój dorobek strzelecki w Ekstraklasie otworzył Ante Crnac, którego Raków Częstochowa pozyskał w letnim oknie transferowym.

Górnik Zabrze pokonał w niedzielę Raków Częstochowa 2:1 po dwóch golach Daisuke Yokoty. W 82. minucie odpowiedział na nie Ante Crnac. Po wymianie piłki z Johnem Yeboahem Chorwat wpadł w pole karne i pokonał Daniela Bielicę.

Raków przegrał, ale bramka 19-latka może cieszyć kibiców mistrza Polski. Nie od dzisiaj wiadomo, że częstochowianom brakuje trochę jakości na środku ataku. W tym sezonie Łukasz Zwoliński strzelił we wszystkich rozgrywkach sześć goli, a obecnie dochodzi do siebie po zabiegu przepukliny i Dawid Szwarga nie może korzystać z jego usług. Fabian Piasecki trafił do siatki dwa razy.

Crnac nie jest typowym środkowym napastnikiem. W Slavenie Belupo często występował też na skrzydłach. Wszystko wskazuje jednak na to, że w Częstochowie chcą stworzyć z niego regularną „dziewiątkę”.

- W Slavenie również grywał na skrzydle w strukturze 1-4-3-3. Jego firmową akcją było zejście z prawego skrzydła do środka i strzał. Zdarzało mu się grać jako napastnik. Wierzymy głęboko, że biorąc pod uwagę jego potencjał piłkarski i motoryczny, z czasem zrobimy z niego „dziewiątkę”, która będzie dawała nam dużo radości poprzez strzelanie seryjnie goli - mówił niedawno Szwarga.

Ante Crnac strzela gola kontaktowego! 🔥 Świetne wykończenie napastnika @Rakow1921 i końcówka spotkania zapowiada się bardzo ciekawie! 😍

📺 Oglądaj ostatnie minuty meczu w Zabrzu w CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/il9oiI6r8r
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 22, 2023