Real Madryt: Carlo Ancelotti bez lewych obrońców na mecz z Sevillą

Real Madryt poinformował, że Marcelo nie brał dzisiaj udziału w sesji treningowej. Na zdjęciach z zajęć brakuje również Ferlanda Mendy’ego, a według „AS-a” to wynik kontuzji.

Minęło ledwie kilka dni odkąd Carlo Ancelotti miał do swojej dyspozycji obu lewych obrońców. Francuz po krótkim odpoczynku pojawił się w wyjściowym składzie na mecz rewanżowy Ligi Mistrzów z Chelsea i choć popełnił kilka poważnych błędów, w ofensywie prezentował się przyzwoicie. Ostatecznie w 78. minucie zmienił go Brazylijczyk, który zdecydowanie podołał zadaniu.

Dzisiaj na porannym treningu zabrakło zarówno Mendy’ego, jak i Marcelo. Okazuje się, że obaj zostali w budynkach klubowych.

W oficjalnym komunikacie Realu Madryt brakuje tych informacji, ale „AS” donosi, że zawodnicy narzekają na problemy z mięśniem przywodziciela. Jeśli chodzi o młodszego z defensorów, ma on pauzować przez minimum dwa tygodni. W przypadku kapitana przerwa w grze powinna potrwać około siedmiu dni.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

Zważywszy na ten fakt, włoski szkoleniowiec w najbliższym meczu z Sevillą będzie musiał sobie radzić bez ani jednego nominalnego lewego obrońcy.

Dobra wiadomość jest taka, nic nie doskwiera już Nacho Fernándezowi, który nie dokończył starcia z Chelsea. Wydaje się zatem, że to właśnie on zajmie miejsce na lewej stronie defensywy, a w środku ponownie obejrzymy Édera Militão.

Spotkanie z „Los Sevillistas” zaplanowano na niedzielę.