Real Madryt: Carlo Ancelotti rezygnuje ze styczniowych transferów

2021-12-01 23:15:44; Aktualizacja: 2 lata temu
Real Madryt: Carlo Ancelotti rezygnuje ze styczniowych transferów Fot. RemotePhotoPress / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Goal.com

Carlo Ancelotti przyznał, że w zimie Real Madryt nie będzie dążył do ściągnięcia nowych zawodników. Możliwe jest za to odejście Isco i Edena Hazarda – podaje Goal.com.

Real Madryt notuje w ostatnim czasie świetny okres. Ostatnie pięć ligowych spotkań zakończyło się jego zwycięstwem. „Królewscy” zapewnili sobie również awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a w ostatniej kolejce rozstrzygnie się kwestia pierwszego miejsca w grupie.

Drużyna ze stolicy Hiszpanii zajmuje aktualnie pozycję lidera LaLigi, z siedmioma punktami przewagi nad Atletico Madryt i Realem Sociedad. Wydaje się więc faworytem w walce o krajowe mistrzostwo.

Carlo Ancelotti może na ten moment uznać, że jego druga kadencja w Realu Madryt zapowiada się na udaną. W ostatniej rozmowie przyznał, że kadra zespołu jest na tyle kompletna, by móc na koniec sezonu walczyć o najwyższe cele. Włoski szkoleniowiec zapowiada, że w zimie nie będzie żadnego transferu do klubu.

- Nie lubię zbytnio styczniowych transferów. Jeśli mamy graczy, którzy nie są szczęśliwi, to jest to coś, o czym możemy pomyśleć, ale nie zamierzamy podpisywać nikogo nowego. Mamy wystarczająco kompletny zespół, aby rywalizować do końca sezonu.

Możliwym scenariuszem na najbliższe okienko transferowe jest pożegnanie z Isco i Edenem Hazardem. Obaj zawodnicy są niezadowoleni ze swojej pozycji w zespole i mogą poszukać nowego pracodawcy, by zwiększyć szansę na regularne występy. 62-letni Włoch przyznaje, że nie będzie trzymał ich w klubie na siłę.

Ancelotti skomentował także ostatnią galę wręczenia nagrody Złotej Piłki. Świetna forma w ostatnim czasie doprowadziła do wzrostu notowań Karima Benzemy. Zawodnik Realu Madryt zajął finalnie czwarte miejsce w prestiżowym plebiscycie.

- To ważna nagroda, ale wciąż jest indywidualna. Karim Benzema nie płacze, że jej nie wygrał. Musimy uszanować tę decyzję. Messi wygrał, ponieważ wciąż jest wielkim graczem. Dla piłkarzy indywidualne nagrody są ważne i dają motywację - ale jeśli ich nie wygrywają, to nie ma to znaczenia. Benzema miał świetny sezon i zakończył go na czwartym miejscu, a teraz będzie miał dodatkową motywację, aby w przyszłym roku zająć pierwsze miejsce.