Real Madryt coraz bliżej trzeciego letniego transferu. Nawet sześcioletni kontrakt

Niedługo po ogłoszeniu pierwszego letniego nabytku w postaci Deana Huijsena Real Madryt wykazuje determinację, aby jeszcze bardziej uszczelnić blok defensywny. Przybędzie Trent Alexander-Arnold, ale bardzo możliwe, że na Santiago Bernabéu wyląduje też Álvaro Carreras – przekazał Matteo Moretto.

Nauczeni bolesną lekcją z mijającego sezonu „Królewscy” dostrzegli, że największej modernizacji potrzebuje linia obrony. Ustępujący trener Carlo Ancelotti przez większość czasu miał kłopoty z kontuzjowanymi zawodnikami właśnie w tym obszarze.

W efekcie zespołowi nie udało się sięgnąć po żadne ważne trofeum oprócz Superpucharu Europy na wstępie kampanii. Stracił on mistrzostwo Hiszpanii, nie obronił również Pucharu Europy.

Real pod wodzą Xabiego Alonso będzie przyswajał nową filozofię przy jednoczesnym dążeniu do glorii i chwały. W tym celu klub znajduje się blisko ustrzelenia transferowego hat-tricka.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

POTWIERDZONE: Kamil Glik prowadzi rozmowy z klubem

Prezes Stali Mielec przyznał się do błędu. „Zatrudnienie go było kompletną pomyłką”

Korona Kielce dostała ofertę za Mariusza Fornalczyka. Prosto od konkurenta z Ekstraklasy

To będzie nowy klub Gonçalo Feio?! Agent już działa

35 milionów euro za Jakuba Kiwiora?! Chce go siedmiokrotny triumfator Ligi Mistrzów

To jest możliwe. Jan Urban rozmawia z klubem z Ekstraklasy

Next

Po Deanie Huijsenie, niebawem także Trencie Alexandrze-Arnoldzie, na pokładzie stołecznego zespołu może zameldować się Álvaro Carreras. Według reportera Relevo.com klub i agent lewego obrońcy są coraz bliżej porozumienia w sprawie warunków umowy, mającej obowiązywać aż do połowy 2031 roku.

22-latek broni barw Benfiki i tam jawi się jako jeden z najrówniej grających piłkarzy, zachowujący odpowiedni balans między obroną a atakiem w bocznym sektorze.

Carreras rozwijał umiejętności w akademii Realu w latach 2017-2020, po czym został przeniesiony do Manchesteru United. Na Old Trafford nie uwzględniono go w planach pierwszej drużyny, więc od stycznia poprzedniego roku udowadnia swoją klasę w Lizbonie. Po transferze definitywnym za sześć milionów euro, poprzedzonym wypożyczeniem, zanotował dla „Orłów” cztery trafienia i pięć asyst w 49 meczach.

Kontrakt między nim a obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku, więc Real będzie musiał sporo się natrudzić, aby wyciągnąć młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii za odpowiednią kwotę.