Real Madryt i Juventus znajdą się w gotowości. Ciekawy obrońca wchodzi na rynek w ramach wolnego transferu

Luiz Felipe rozwiąże lada chwila kontrakt z Al-Ittihad i znajdzie się na rynku transferowym z kartą w ręku - informuje Matteo Moretto z Relevo.com. Być może z dostępności solidnej klasy defensora zdecydują się skorzystać Real Madryt czy Juventus.

Były młodzieżowy reprezentant Brazylii i jednokrotny reprezentant Włoch cieszył się swego czasu zainteresowaniem takich marek, jak FC Barcelona, AC Milan czy Inter Mediolan.

Ci ostatni przegrali niespodziewanie rywalizację o jego względy z Betisem, gdzie trafił w ramach wolnego transferu latem 2022 roku z Lazio. W barwach drużyny z Andaluzji prezentował się bardzo solidnie. W związku z tym zdecydował się przed rokiem przystać na lukratywne warunki nawiązania współpracy z Al-Ittihad.

Luis Felipe nie może jednak odczuwać satysfakcji z dotychczasowego pobytu zaliczonego w saudyjskim zespole, gdzie trafił za 22 miliony euro. W pierwszym sezonie nie osiągnął z nim oczekiwanych sukcesów.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Z kolei w trwającym nabawił się w pierwszej serii gier kontuzji uda, co spotkało się z natychmiastową reakcją władz klubu w postaci sprowadzenia Danilo z PSG oraz wykreślenia 27-latka z listy uprawnionych do udziału w Saudi Pro League ze względu na limit obcokrajowców.

Środkowy obrońca nie ukrywał rozczarowania zaistniałym faktem, ale w obliczu tego, że znalazł się w beznadziejnej sytuacji postanowił poczekać na wykonanie ruchu w postaci rozwiązania współpracy z Al-Ittihad.

Matteo Moretto z Relevo.com przekonuje, że prace na tym polu weszły w ostatni etap i Włoch znajdzie się lada chwila na piłkarskim bezrobociu.

Zapewne nie przyjdzie mu na nim zbyt długo pozostać, ponieważ może spróbować wykorzystać okazję do załatania dziur oraz uzupełnienia kadry w Realu Madryt czy Juventusie, gdzie poszczególni gracze formacji defensywnej zmagają się z większymi lub mniejszymi kłopotami zdrowotnymi.