Real Madryt: Isco nigdzie się nie wybiera

Pomimo spekulacji z Włoch, jakoby Real Madryt zastanawiał się nad zaproponowaniem Isco Juventusowi w zamian za Paulo Dybalę, Hiszpan ani myśli godzić się na zmianę klubu - informuje „AS”.

Hiszpański rozgrywający w przeszłości już kilkukrotnie łączony był z transferem. Niewątpliwie najbliżej potencjalnej wyprowadzki z Estadio Santiago Bernabéu znajdował się on w marcu 2019 roku, przed powrotem Zinédine’a Zidane’a, gdy miał on poprosić swoich przedstawicieli o rozpoczęcie negocjacji z Manchesterem City.

Kiedy Santiago Solariego zastąpił „Zizou”, temat ucichł, ale nie ustały spekulacje na temat zainteresowania osobą 28-latka ze strony Juventusu. Teraz, gdy stery na Allianz Stadium przejął Andrea Pirlo, a więc wielki zwolennik talentu mierzącego 176 centymetrów wzrostu zawodnika, włoskie media ponownie wieszczą mu przenosiny do Turynu.

Tym razem potencjalna operacja miałaby być na rękę Realowi Madryt, który w zamian chciałby sprowadzić Paulo Dybalę. Wygląda jednak na to, że również i tym razem transfer nie dojdzie do skutku.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

„AS” podaje, że Isco skontaktował się już ze swoim ojcem, który reprezentuje jego interesy i poinformował go, aby nie wysłuchiwał za niego żadnych ofert. Jego celem są bowiem dalsze występy w koszulce „Los Blancos”. O to może być jednak coraz trudniej, gdyż jak dobrze wiemy, madrytczycy podjęli decyzję o przedwczesnym powrocie do drużyny Martina Ødegaarda.

Mimo wszystko wydaje się, że odejście 38-krotnego reprezentanta „La Furia Roja” z Estadio Santiago Bernabéu tego lata jest wykluczone, a nastawienie gracza raczej nie zmieni się przynajmniej do końca najbliższego sezonu.

28-latek w poprzednich rozgrywkach uzbierał 30 występów okraszonych trzema trafieniami i dwoma kluczowymi podaniami. Jego umowa wygasa w połowie 2022 roku.