Real Madryt na czele wyścigu o brazylijską perełkę. „Królewscy” emanują spokojem
2022-09-27 13:58:26; Aktualizacja: 2 lata temu16-letni Endrick pobudza wyobraźnie tuzów europejskiej piłki. Chętnych na jego usługi jest wielu, lecz to Real Madryt swoimi przemyślanymi działaniami zbliża się najbardziej do transferu – donosi „Marca”.
Endrick Felipe Moreira de Sousa nie zanotował jeszcze choćby minuty na seniorskim poziomie, a już ustawia się po niego kolejka chętnych gigantów ze Starego Kontynentu. Nastoletni napastnik przez, co najmniej, dwa najbliższe lata zmuszony będzie pozostać w Brazylii, co wynika z tamtejszych przepisów.
Uzdolniony młodzieniec podchodzi do swej przyszłości ze spokojem, analizując każdy możliwy ruch. Endrick odcina się od większości plotek, skupiając się na grze, w czym pomaga mu rodzina. Ta zajmuje się jego interesami, prowadząc rozmowy z wieloma wysłannikami chętnych drużyn.
Na ten moment wydaje się, iż w grze o 16-latka liczą się cztery marki – Real Madryt, FC Barcelona, Paris Saint-Germain i Manchester City. Niedawne doniesienia spekulowały nawet o wstępnych rozmowach otoczenia napastnika z dwiema ostatnimi drużynami, lecz sam piłkarz zdementował plotki.Popularne
Jak podaje „Marca”, to ekipa z Madrytu przewodzi w tym wyścigu, obierając odmienną taktykę od konkurentów.
Mistrz Hiszpanii odczuwa duży spokój w sprawie Endricka, nie naciskając przy okazji na jego otoczenie. Real w ostatnich latach z powodzeniem pracuje na południowoamerykańskim rynku, kontraktując kilka tamtejszych perełek, w tym Federico Valverde, Reiniera, Rodrygo czy Viniciusa Juniora.
Warto nadmienić, ostatni z tego grona należy do tej samej agencji, co właśnie młodociana gwiazdka Palmeiras. Fakt ten może odegrać ważną rolę w powodzeniu potencjalnej operacji.
W drugiej połowie lipca bieżącego roku perspektywiczny atakujący parafował swój pierwszy profesjonalny kontrakt w karierze, który zakłada współpracę z „Verdão” do 30 czerwca 2025 roku. Umowa wzbogacona została klauzulą wykupu w wysokości około 60 milionów euro.