Real Madryt nie zapomina o Lautaro Martínezie
2020-06-04 13:10:25; Aktualizacja: 4 lata temuPodczas gdy FC Barcelona w pocie czoła walczy o dopięcie transferu Lautaro Martíneza na ostatni guzik, Real Madryt miał wykonać kolejną próbę zakontraktowania napastnika Interu Mediolan.
W końcówce lutego mogliśmy przeczytać, że oba hiszpańskie giganty mają na radarach tego samego zawodnika, to zwiastowało nam El Clásico na rynku transferowym. Chodziło rzecz jasna o 22-latka rodem z Argentyny.
Wtedy jeszcze liderem wyścigu o jego angaż byli „Królewscy”, lecz z czasem (i piorunującym początkiem kariery Erlinga Brauta Hålanda w Borussii Dortmund) przewagę zaczęli zyskiwać Katalończycy.
„Nerazzurri” długo nie dopuszczali do bezpośrednich i zarazem oficjalnym rozmów „Blaugrany” z atakującym. Ostatecznie jednak na to przystali, co zaowocowało wypracowaniem porozumienia w sprawie warunków współpracy pomiędzy stronami. Przy tym wszystkim należy pamiętać, że klubom wciąż nie udało się osiągnąć konsensusu w sprawie transferu. Popularne
To najwyraźniej postanowił wykorzystać Real Madryt, który jak gdyby nigdy nic, przypomniał sobie o Lautaro Martínezie. Według dziennikarzy stacji Sky Sport Italia ma to być podyktowane trudnymi warunkami negocjacyjnymi z Paris Saint-Germain odnośnie Kyliana Mbappé. Nie brakuje też doniesień, że „Los Blancos” poprzez taki ruch chcą zwyczajnie wpłynąć na postawę Borussii Dortmund, która ani myśli rozstawać się ze wspomnianym Hålandem.
Wydaje się, że presja ciążąca na Barcelonie będzie jeszcze większa, lecz paradoksalnie, to może przyśpieszyć jej poczynania na stole negocjacyjnym w sprawie środkowego napastnika, który w aktualnym sezonie strzelił 16 goli i zanotował cztery asysty.