Real Madryt odpowiada na atak Joana Laporty. Mocny przekaz [WIDEO]

Real Madryt zareagował w mocny sposób na ostatni atak wymierzony w nich przez prezydenta Barcelony - Joana Laportę. Zarzucił on rywalowi wieloletnie konotacje z władzami Hiszpanii.

Przedstawiciel „Dumy Katalonii” zwołał na poniedziałek 17 kwietnia specjalną konferencję prasową, by w jej trakcie odpowiedzieć na pytania dziennikarzy w związku z trwającą aferą dotyczącą opłacania José Marii Enriqueza Negreiry w zamian za udzielanie klubowi sędziowskich porad.

Bardzo długo neutralny w tej kwestii pozostawał Real Madryt. Koniec końców opowiedział się jednak po stronie zespołów krytykujących działania podjęte przez ekipę z Camp Nou.

Takie postawienie sprawy nie spodobało się prezydentowi Joanowi Laporcie, który zarzucił odwiecznemu przeciwnikowi wieloletnie konotacje z władzami Hiszpanii, dzięki czemu był faworyzowany w walce o tytułu na krajowym podwórku.

„Królewscy” nie pozostali głusi na te oskarżenia i opublikowali w mediach społecznościowych film ukazujący powiązania Barcelony z dyktatorem Francisco Franco, którego obdarowali wyróżnieniami i honorowym członkostwem za uratowanie ich przed bankructwem.

Ponadto jedną z osób wyróżniającą się w momencie otwierania Camp Nou w 1957 roku był jego jeden z najważniejszych ludzi - Jose Ruiz.

Całe nagranie podsumowują słowa - „Kiedy słyszę, że Real Madryt był drużyną reżimu, mam ochotę nas**ć na ojca osoby, która to mówi”.