„Królewscy” przez ostatnie lata sprowadzili kilku naprawdę utalentowanych piłkarzy, począwszy od Viníciusa Júniora.
Wydawałoby się, że w tak wielkim klubie żaden zawodnik nie otrzyma zbyt wiele czasu na pokazanie pełni umiejętności, ale dziś można powiedzieć, że brazylijski skrzydłowy dostał kilka szans, a dziś jest jedną z gwiazd.
Carlo Ancelotti nie boi się nazywać „Viniego” najlepszym piłkarzem na świecie i jeśli jest w tym trochę kurtuazji, to na pewno uczestnik mundialu w Katarze ma zadatki, aby się nim stać.
Obok 22-latka dobrze radzą sobie Fede Valverde, Rodrygo Goes oraz Eduardo Camavinga.
Ten ostatni to niespodziewany bohater bieżącej kampanii, gdyż po odejściu Casemiro pewniakiem do gry w wyjściowym składzie był Aurélien Tchouameni. Kontuzja sprawiła jednak, że młodszy z Francuzów dostał więcej minut.
20-latek prezentuje się na tyle dobrze, że to właśnie on, a nie bohater transfer z ubiegłego lata gra regularnie od pierwszych minut, imponując pewnością siebie.
Doskonała forma zaowocowała zainteresowaniem Arsenalu. „Los Blancos” nie zamierzają się jednak pozbywać utalentowanego gracza, wprost przeciwnie.
Jak informuje Relevo.com, Real Madryt rozpoczął już prace nad przedłużeniem umowy z Camavingą, mimo że obecne porozumienie wygasa 30 czerwca 2027 roku.
Celem jest dostosowanie płacy do obecnej dyspozycji oraz zwiększenie klauzuli wykupu z 700 milionów do miliarda euro.
Bilans reprezentanta „Trójkolorowych” z sezonu 2022/2023 to 41 meczów i gol.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
