Real Madryt osłabiony na następny mecz? Dwóch piłkarzy z urazami po Espanyolu

Dani Carvajal i Jude Bellingham zakończyli spotkanie z Espanyolem (4:1) z urazami. Ich występ w następnym pojedynku ligowym z Deportivo Alavés stoi pod znakiem zapytania.

Real Madryt uzyskał znaczącą przewagę nad rywalem z Barcelony. Długo nie potrafił jej jednak udokumentować i na domiar złego jako pierwszy stracił gola po samobóju zanotowanym przez Thibauta Courtois.

W kolejnych minutach faworyzowana drużyna zaczęła w końcu zamieniać tworzone sytuacje na bramki. Dzięki temu finalnie odniosła pewne zwycięstwo.

Niestety zostało ono okupione utratą dwóch zawodników, którzy zakończyli sobotnią rywalizację z urazami.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Next

Jako pierwszy przedwcześnie plac gry opuścił Dani Carvajal. Doświadczony obrońca zgłosił wystąpienie u niego dolegliwości mięśniowej tuż po zdobyciu bramki wyrównującej w 58. minucie meczu. Jego miejsce na boisku zajął Lucas Vázquez.

Znacznie dłużej na boisku wytrzymał Jude Bellingham, bo zszedł z niego dopiero na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. W przypadku Anglika odezwał się znów problem z barkiem.

Jeszcze w pierwszej połowie niefortunnie upadł na murawę i potrzebował interwencji lekarzy, ale po kilku chwilach powrócił do rywalizacji, by po zejściu z boiska wyraźnie okazywać ból w ramieniu.

Obaj przejdą w niedzielę szczegółowe badania. Po ich zakończeniu okaże się, czy będą do dyspozycji trenera Carlo Ancelottiego na wtorkowy pojedynek ligowy z Deportivo Alavés (24 września o godzinie 21:00).