Real Madryt: Pierwsze słowa Davida Alaby po prezentacji. Zaskakująca historia z wyborem numeru na koszulce

David Alaba dzisiaj został zaprezentowany jako nowy piłkarz Realu Madryt. Po tradycyjnym powitaniu Austriaka przez klubowe władze, odbyła się konferencja prasowa. W jej trakcie nie mogło zabraknąć pytań o wybór numeru na koszulce i przejęcie schedy po Sergio Ramosie.

Zimą wszechstronny zawodnik na brak ofert nie mógł narzekać. Zgłosiły się do niego kluby z Premier League czy Paris Saint-Germian, ale ostatecznie postawił on na „Królewskich”.

Strony osiągnęły wstępne porozumienie, a kiedy Sergio Ramos oświadczył Florentino Pérezowi, aby planował sezon bez niego, domknięto porozumienie z kapitanem reprezentacji Austrii. Tym sposobem pół roku później wylądował on w Hiszpanii.

Dzisiaj odbyła się prezentacja Davida Alaby, na którą składały się oficjalne powitanie przez członków zarządu madryckiego klubu, konferencja prasowa i sesja zdjęciowa w barwach nowego pracodawcy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Podczas spotkania z dziennikarzami były już piłkarz Bayernu Monachium opowiedział o powodach wyboru „Los Blancos” i zrelacjonował cały proces przyjęcia koszulki po legendarnym Sergio Ramosie, dotychczasowym kapitanie drużyny.

– Postanowiłem zrobić krok naprzód. Oczywiście miałem różne oferty, ale dla mnie numerem jeden był Real Madryt. Spełnieniem marzeń jest dołączenie do największego klubu na świecie. To wyzwanie, którego szukałem – rozpoczął.

– Wybór koszulki z numerem czwartym? Rozmawiałem o tym z klubem, zaproponowali mi ten numer, ale wiem, że nie było innego wyboru. Wiem, ile on znaczy w historii tego klubu i to wielki zaszczyt móc z nim grać. Bardzo mnie to motywuje. Numer ten oznacza siłę i przywództwo. (…) Powiedziano mi, że to jedyny dostępny numer i nie chciałem prosić innych piłkarzy, aby oddali mi swój numer – wyjawił.

– Następca Ramosa? Nie przyjechałem tu, aby porównywać się z innymi. Nazywam się Alaba i chcę nim pozostać. Zamierzam być sobą, wnieść atuty i umiejętności – zaznaczył.

– Byłem w kontakcie z Tonim Kroosem. Cieszę się, że znów go zobaczę. (…) On zawsze wypowiadał się dobrze o Realu. Mówił o bogatej historii, sukcesach i oto jestem. To największy klub na świecie – oświadczył.

Alaba jest jak na razie pierwszym i jedynym wzmocnieniem Realu Madryt na przyszły sezon.

Ramos z czwórką na plecach występował przez 16 lat. Obecnie wolne są numery „16”, „18” i „21”.

***

Real Madryt: Nikt nie chce numeru 4 | Nowy kapitan „Królewskich”