Real Madryt reaguje na zachowanie Viníciusa Júniora po zmianie w meczu z FC Barceloną

Vinícius Júnior wyraził swoje niezadowolenie po zmianie w meczu z FC Barceloną (2:1) i udał się do szatni. Władze Realu Madryt na razie pozostawiają sprawę w rękach Xabiego Alonso - informują hiszpańskie media, w tym Cadena SER.

„Królewscy” mają za sobą znakomity występ na tle obrońcy trofeum. Obok kontrowersji związanych z sędziowaniem oprócz samego wyniku mówi się dużo o zachowaniu Viníciusa Júniora.

Gdy w 72. minucie Xabi Alonso zarządził zmianę, brazylijski napastnik nie mógł uwierzyć, że po tak dobrej grze szkoleniowiec postanowił zdjąć go z boiska.

Kiedy wreszcie zawodnik zszedł za linię boczną, z jego ust padły słowa, które na pewno nie przystoją trzeciemu kapitanowi. Chluby nie przynosi mu również to, co zrobił później. Gracz postanowił udać się do szatni.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Trener na rozmowach w Legii Warszawa! Tego żąda od klubu

Przeżywa bardzo trudne chwile po odejściu z Legii Warszawa. Odpadł z czwartoligowcem

Dawid Szulczek gotowy na poprowadzenie czołowego klubu Ekstraklasy

To może być nowy napastnik Wisły Kraków? Kibice nie mieliby nic przeciwko

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

Z tym klubem Ekstraklasy Alex Haditaghi nie zamierza utrzymywać dobrych relacji. „Nie spodobało mi się to”

Wystarczyło kilkanaście minut. Jan Ziółkowski na celowniku giganta

Next

– Trenerze! Ej, trenerze. Trenerze, ja? No ja pierd**ę! [...] Zawsze ja! Odchodzę z zespołu. Odchodzę z drużyny – rzucił w kierunku Alonso.

Po kilku minutach gwiazdor wrócił na ławkę.

Cała sytuacja rozpaliła hiszpańskie media.

Madrycka ich część opisuje to, jak do sprawy podchodzi pracodawca.

Na ten moment Real nie chce podejmować pochopnych decyzji i pozostawia wszystko w rękach Alonso, podaje Cadena SER,

Sam trener zapowiedział, że rozmówi się ze swoim podopiecznym, ale zrobi to za zamkniętymi drzwiami.

„Marca” informuje, że sternicy klubu oczekują, że będzie to lekcja dla wszystkich członków kadry. „AS” dodaje, że być może dojdzie do ukarania skrzydłowego w ramach wewnętrznego kodeksu, ale liderzy tabeli LaLiga zrobią to tylko na polecenie opiekuna drużyny.

Najbliższy trening zaplanowano na środę.