Real Madryt ustalił próg bólu w sprawie rozchwytywanego pomocnika
2022-10-08 17:25:05; Aktualizacja: 2 lata temu
Real Madryt zamierza powalczyć o Jude’a Bellinghama, ale nie za wszelką cenę. Hiszpański klub ustanowił już górną granicę, powyżej której nie będzie negocjować z Borussią Dortmund - podaje „AS”.
„Królewscy” od pewnego czasu śledzą poczynania Anglika, lecz jeszcze nie tak dawno było to jedynie proste monitorowanie sytuacji piłkarza.
Dziś, gdy niejasna jest przyszłość aż trzech środkowych pomocników, zainteresowanie przerodziło się w coś więcej. Z 19-latkiem poprzez jego otoczenie rozmawiają przedstawiciele mistrza Hiszpanii.
Nie da się ukryć, że pomysł występów w śnieżnobiałej koszulce przemawia do Jude’a Bellinghama, ale by operacja doszła do skutku, należy jeszcze dogadać się z Borussią Dortmund.Popularne
![Lukas Podolski spotkał się z mistrzem świata [FOTO]. „Bierz go do Zabrza”](img/photos/102239/170x113/lukas-podolski.webp)
Pracodawca reprezentanta „Synów Albionu” ustalił cenę na poziomie 150 milionów euro i dla wielu ekip jest to kwota poza ich zasięgiem. Oczywiście nie dotyczy to Realu Madryt.
Szkopuł w tym, że „Los Blancos” wprowadzili politykę oszczędnościową. Chodzi o to, by nie płacić zbyt wysoko ponad realną wartość danego gracza.
Jak informuje „AS”, w ocenie triumfatora Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu dziś jest to suma maksymalnie 100 milionów euro. Próg bólu został zatem zwiększony o dziesięć milionów euro.
Mając na uwadze powyższe doniesienia, tradycyjnie Florentino Pérez liczy na pomoc zawodnika. Tym razem dodatkowo zadziałać powinny doskonałe relacje obu klubów.
Jude Bellingham w kampanii 2022/2023 jak dotąd rozegrał 12 spotkań, zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty.
