Real Madryt włącza się do walki o środkowego obrońcę, którego określano... „nowym Ødegaardem”

22-latek gra na pozycji stopera, choć z powodzeniem może występować także jako defensywny pomocnik lub prawy obrońca. Przez skalę swojego talentu, a także kraj urodzenia, mimo pozycji, jest on porównywany do Martina Ødegaarda. Już jako 16-latek Norweg przywdziewał opaskę kapitańską IK Start, wyróżniając się niespotykaną dojrzałością jak na swój wiek. To zaowocowało wyjazdem za granicę.

Po Ajera w lutym 2016 roku zgłosił się Celtic, a latem transfer warty 600 tysięcy euro został sfinalizowany. Gracz po kilku miesiącach został wysłany na ogranie do Kilmarnock, a od sezonu 2017/2018 przebywa już na stałe w „The Bhoys”. To, bacząc na skalę zainteresowania jego osobą, wkrótce może się jednak zmienić.

Mierzący 197 centymetrów zawodnik do tej pory przykuł uwagę Arsenalu, Milanu, Paris Saint-Germain czy Leicester City, a teraz do tego grona dołączył Real Madryt. „Królewscy” już od dłuższego czasu poszukują zmiennika dla kogoś z pary Raphaël Varane-Sergio Ramos, a jak donosi „Mundo Deportivo”, 22-latek znający już smak europejskich pucharów wydał się im odpowiednim kandydatem. Ajer z racji wieku w przyszłości mógłby także zająć miejsce kapitana madryckiej ekipy, co tylko jest jego dodatkowym atutem.

Środkowy defensor w zakończonym już sezonie dla „The Bhoys” brał udział aż w 49 spotkaniach, notując po drodze cztery trafienia i dwa kluczowe podania. Jak dotąd wywalczył on ze szkockim klubem trzy mistrzostwa, tyle samo pucharów lig i dwa puchary kraju