Real Madryt wpłaci klauzulę za lewego obrońcę?!
2018-12-27 09:02:43; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Real Madryt w letnim oknie transferowym ma zamiar sprowadzić konkurenta dla Marcelo, a w przyszłości być może jego następcę.
Jak informuje AS, działacze Realu poważnie rozważają zakup Júniora Firpo. Lewy obrońca Betisu ma stanowić priorytet na pozycji, wymagającej wzmocnienia ze względu na wiek Marcelo, który w maju będzie obchodził 31. urodziny.
Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy Firpo nie zostanie bohaterem negocjacji. Stanowisko Betisu wydaje się jednoznaczne - klub chcący go pozyskać, musi po prostu wpłacić klauzulę wykupu. W tym przypadku wynosi ona 50 milionów euro.
Trener Realu, Santiago Solari, ma być zadowolony z Sergio Reguilóna, który zastępował Marcelo podczas jego nieobecności, jednak mimo tego transfer lewego obrońcy pozostaje jednym z ważniejszych celów madrytczyków na letnie okno. Porażką okazało się sprowadzenie Theo Hernándeza z Atlético Madryt. 21-latek trwający sezon spędza na wypożyczeniu w Realu Sociedad i w tym momencie nie wiąże się z nim większych planów. Real chce się go pozbyć już latem.
Firpo urodził się w Dominikanie, ale od wieku dziecięcego mieszka w Hiszpanii. Do Betisu przeniósł się w 2014 roku, a na początku tego roku włączono go do pierwszego zespołu. W tym sezonie wystąpił w 15 meczach LaLiga, strzelając trzy bramki i zaliczając jedną asystę. Do tego dołożył asystę w trzech spotkaniach Ligi Europy.