Real Madryt wygrywa w hicie Ligi Mistrzów! Jude Bellingham z przełamaniem [WIDEO]
2025-10-22 22:54:56; Aktualizacja: 2 godziny temu![Real Madryt wygrywa w hicie Ligi Mistrzów! Jude Bellingham z przełamaniem [WIDEO]](img/photos/101977/1500xauto/jude-bellingham.jpg)
Real Madryt okazał się lepszy od Juventusu w środowym spotkaniu Ligi Mistrzów. „Królewscy” wygrali ten mecz nie bez problemów, a decydujące okazało się premierowe trafienie Jude'a Bellinghama w tym sezonie.
Piłkarze Xabiego Alonso przed tym spotkaniem uchodzili za nieznacznych faworytów. „Los Blancos” nie stracili jeszcze punktów w trwającym sezonie Champions League.
Z kolei w Turynie ostatnie tygodnie nie były najlepsze. Juve zaliczyło serię sześciu meczów bez zwycięstwa, a posada Igora Tudora na ławce trenerskiej zespołu stawała się coraz słabsza.
„Stara Dama” nie zamierzała jednak płaszczyć się przed „Królewskimi”. Początek meczu był dobry dla włoskiej drużyny, chociaż nie udało się zagrozić obronie Realu.Popularne
Później przeważali podopieczni Alonso, ale oni także nie znaleźli drogi do siatki przed końcem pierwszej części gry.
Po zmianie stron obie ekipy wymieniały ciosy. Po stronie Juventusu jak zwykle wyróżniał się Kenan Yıldız, a wśród graczy hiszpańskiego zespołu brylowali Vinícius Júnior oraz Kylian Mbappé.
Do siatki trafił jednak Jude Bellingham. W 58. minucie Anglik odnalazł się znakomicie w polu karnym i wykorzystał fakt, że strzał Brazylijczyka odbił się od słupka. To jego pierwszy gol w trwającym sezonie.
REAL MADRYT PROWADZI W HICIE WIECZORU! 🔥 Jude Bellingham był czujny w polu karnym! 👏
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 22, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+EXTRA1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/eNHO5v0UTo
Po objęciu prowadzenia „Królewscy” poczuli krew. Co chwilę atakowali bramkę Juve, ale świetnie dysponowany między słupkami był Michele Di Gregorio, który kilkukrotnie ratował swoją drużynę. Po przeciwnej stronie wspaniałą interwencją popisał się zaś... Marco Asensio, który wspaniale zablokował uderzenie Loïsa Opendy.
Chociaż oba zespoły miały jeszcze swoje szanse, kibice na Estadio Santiago Bernabéu nie ujrzeli już więcej goli.
Dzięki trzem punktom Real Madryt jest obecnie na piątym miejscu w tabeli Ligi Mistrzów. Z kolei „Bianconeri” plasują się dopiero na 25. pozycji i wciąż czekają na zwycięstwo w bieżącej edycji rozgrywek. Z pewnością nie poprawia to sytuacji Igora Tudora.