Real Madryt z pierwszą porażką w sezonie. Sensacja na Vallecas

2022-11-07 23:05:08; Aktualizacja: 2 lata temu
Real Madryt z pierwszą porażką w sezonie. Sensacja na Vallecas
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Real Madryt potwierdził obawy swych sympatyków odnośnie słabszej formy. „Królewscy” przegrali sensacyjnie z rywalem zza miedzy, Rayo Vallecano. FC Barcelona pozostaje na fotelu lidera.

Podopieczni Carlo Ancelottiego nie brylowali ostatnią swoją postawą. Wyraźnie zwycięstwo z Celtikiem mogło ten dołek zatuszować, aczkolwiek ten ujawnił się w poniedziałkowy wieczór.

„Królewscy” mierzyli się z Rayo Vallecano, a więc drużyną, której dyspozycja może imponować. Ekipa Andoniego Iraoli od czterech kolejek pozostawała niepokonana, wygrywając ostatnio z Sevillą. Już wiadomo, iż seria ta została poprawiona o kolejny mecz.

Gospodarze z Campo de Fútbol de Vallecas już w piątej minucie spotkania wyszli na prowadzenie za sprawą Santiego Comesani. 26-latek popisał się wówczas świetnym niskim strzałem, nie dając żadnych szans Thibautowi Courtois.

Real Madryt od tego momentu wyraźnie napierał na rywala, co poskutkowało golem Luki Modricia z rzutu karnego w 37. minucie. Zaledwie cztery minuty później stoper gości, Éder Militão, wyprowadził mistrzów Hiszpanii na prowadzenie, zwiastując koniec problemów madryckiego giganta.

Jak się okazało, gwardia Iraoli nie zamierzała się poddać. Tuż przed końcem pierwszej połowy stan meczu wyrównał Alvaro Garcia.

Faworyci rywalizacji przeważali, aczkolwiek brakowało im opanowania pod polem karnym przeciwników. W 67. minucie przyjezdni z Estadio Santiago Bernabeu zostali ponownie skarceni.

Kapitan Rayo Vallecano Óscar Trejo wykorzystał rzut karny po tym, jak piłkę ręką odbił Dani Carvajal. Co ciekawe, 34-latek początkowo nie zdołał pokonać Thibauta Courtois, lecz Belg wykroczył nogą poza linię bramkową. Z tego powodu doświadczony pomocnik mógł oddać drugi strzał - tym razem skuteczny.

Mecz trwał prawie 100 minut, lecz zawodnicy Carlo Ancelottiego nie potrafili już wyrównać.

Na ten moment liderem tabeli pozostaje FC Barcelona, która wyprzedza Real Madryt dwoma punktami.