Real Madryt zabiegał i dostał odpowiedź. Borussia Dortmund wyceniła Haalanda

2021-05-08 09:07:43; Aktualizacja: 3 lata temu
Real Madryt zabiegał i dostał odpowiedź. Borussia Dortmund wyceniła Haalanda Fot. Joachim Bywaletz / Xinhua / PressFocus
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Marca

Borussia Dortmund może być jednak skłonna zgodzić się na sprzedać Erlinga Brauta Haalanda, twierdzi „Marca”. Żeby jednak do tego doszło, konieczna będzie naprawdę wysoka oferta.

Działacze „die Borussen” od kilku tygodni zapewniają, że tego lata ich gwiazda absolutnie nie jest na sprzedaż. Z tą informacją miał się pogodzić nawet sam zawodnik oraz jego agent, Mino Raiola, lecz mimo to Real Madryt stara się naciskać, sondując szanse na potencjalny transfer. Priorytetem na to lato ma być bowiem Kylian Mbappé, a Haaland miałby przyjść za rok, jeśli jednak negocjacje w sprawie Francuza zakończyłyby się niepowodzeniem, „Królewscy” chcieliby zamienić transakcje kolejnością.

„Marca” informuje, że mimo starań działacze z Madrytu nie usłyszeli zbyt dobrych wieści. Borussia Dortmund uznała, że jeśli Norweg miałby odejść tego lata, na stole musi pojawić się naprawdę niebotyczna kwota. Mowa tu o sumie 180 milionów euro, do których należałoby doliczyć różne prowizje, zatem transakcja kosztowałaby łącznie około 200 milionów euro.

Madrytczycy uznali, że na taki wydatek w tej chwili ich zwyczajnie nie stać, biorąc pod uwagę straty wywołane pandemią COVID-19 oraz konieczność wzmocnienia również innych pozycji. Wszystko wskazuje zatem na to, że „Królewscy” odpuszczą sobie tego lata konkretne rozmowy w temacie Haalanda.

Wspomniany dziennik dodaje, że BVB chce wykonać doskonale znaną sobie zagrywkę, którą wykorzystano wcześniej choćby w przypadku transferu Ousmane'a Dembélé do FC Barcelony. Koniec końców Katalończycy przystali wtedy na zapłacenie 145 milionów euro wraz z bonusami, czyli kwoty, której wtedy niezbyt się spodziewano. A warto przypomnieć, że do transakcji doszło w momencie, kiedy piłkarz urządził bunt i nie chciał trenować na przekór swojemu klubowi, co zazwyczaj obniża wartość zawodnika.

Działacze Borussii Dortmund chcą rozsiąść się w fotelach i cierpliwie czekać, aż zdeterminowane kluby same zaczną podwyższać oferty. Kiedy dojdą do satysfakcjonującej sumy, wtedy Niemcy przystąpią do konkretniejszych negocjacji.

W przyszłym roku Real Madryt być może będzie mógł skorzystać z klauzuli w kontrakcie Haalanda, która ma opiewać na kwotę około 75-80 milionów euro. Nie ma jednak potwierdzenia, czy faktycznie została ona ustalona na tym poziomie i czy w ogóle taki zapis znajduje się w kontrakcie.