Real Madryt zawiódł się na Endricku. Kompletnie nieudany pierwszy raz napastnika

2024-10-03 11:01:01; Aktualizacja: 2 godziny temu
Real Madryt zawiódł się na Endricku. Kompletnie nieudany pierwszy raz napastnika Fot. Marta Fernandez Jimenez / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Real Madryt w środowy wieczór starał się zainkasować komplet punktów w drugiej kolejce Ligi Mistrzów w zupełnie innym wydaniu. Kibice oczami wyobraźni widzieli Endricka jako bohatera pierwszego planu w starciu z Lille. Nowy nabytek z Brazylii nie podołał jednak zadaniu.

Trener Carlo Ancelotti zdecydował się wystawić trochę inną linię ataku w porównaniu do poprzedniego derbowego spotkania z Atlético. W konfrontacji z „Mastifami” na szpicy wyszedł Endrick wspierany przez Viníciusa Júniora. Rodrygo na placu w ogóle się nie pojawił.

To nie był też jeszcze czas na zaskakująco błyskawiczny powrót do wyjściowej jedenastki Kyliana Mbappé, choć Francuz wszedł w drugiej połowie, ale na boisku zaprezentował się niczym duch.

Endrick miał w końcu okazję błysnąć jako piłkarz podstawowego składu przy dziewiątym występie. Wierzono, że bramka zdobyta po wejściu z ławki przeciwko VfB Stuttgart popchnie 18-latka do dopisania nazwiska przy liście strzelców także w Lille.

***

Endrick zabiera rekordy Raúlowi

***

Wychowanek Palmeiras ostatecznie nie udźwignął ciężaru odpowiedzialności. Na boisku spędził niecałą godzinę, marnując w tym czasie jedną dogodną sytuację w polu karnym w 19. minucie. Na wysokości zadania stanął Lucas Chevalier.

Łącznie zaliczył 19 kontaktów z futbolówką i raz udany drybling. To zdecydowanie za mało, aby „Królewscy” mogli myśleć o odwróceniu wyniku. Finalnie przegrali 0-1 po wykorzystanym rzucie karnym przez Jonathana Davida.

Na początku drugiej odsłony pozyskany za 47 milionów kwoty podstawowej Endrick zobaczył jeszcze żółtą kartkę. Został zmieniony w 56. minucie przez Mbappé.

W celu zazębiania współpracy z partnerami reprezentant „Canarinhos” powinien teraz otrzymać szansę w najbliższy weekend. Real czeka niełatwa przeprawa z Villarrealem.