Real Madryt zbiera fundusze. Celuje w przynajmniej 180 milionów euro!
2020-07-25 08:05:36; Aktualizacja: 4 lata temuPrzedstawiciele „Królewskich” liczą na zgromadzenie 180 milionów euro z tytułu sprzedaży kilku zbytecznych zawodników - uważa „Marca”.
Prezes Realu Madryt stwierdził po wywalczeniu mistrzostwa Hiszpanii, że ostatnie wydarzenia wywołane przez pandemię koronawirusa bardzo mocno wpłynęły na kondycję finansową klubu i dlatego przed startem nowego sezonu nie powinniśmy spodziewać się pozyskiwania wartościowych piłkarzy za ogromne sumy przez ekipę z Estadio Santiago Bernabéu.
Nie oznacza to jednak całkowitej bierności „Królewskich” na rynku, którzy liczą na zaoszczędzenie funduszy i zgromadzenie środków na dokonanie pewnych korekt w składzie w najbliższym czasie lub w przyszłości za sprawą przedwczesnego zakończenia współpracy z przynajmniej kilkoma zawodnikami.
Dziennikarze „Marki” przekonują, że Real Madryt liczy na zainkasowanie przynajmniej 180 milionów euro z tytułu sprzedaży zbytecznych piłkarzy.Popularne
Na chwilę obecną hiszpańskiemu zespołowi udało się zakończyć współpracę z Achrafem Hakimim (przeszedł do Interu Mediolan) i Javim Sánchezem (wykupiony przez Real Valladolid), którzy wprowadzili 43,5 miliona euro do klubowej kasy.
Przedstawicielom „Królewskich” zależy jednak w dużej mierze na rozstaniu z Jamesem Rodríguezem i Garethem Bale'em. Obaj pobierają wysokie wynagrodzenia i nie cieszą się dużym zaufaniem sztabu szkoleniowego. W przypadku Kolumbijczyka wiele na to wskazuje, że ekipie z Estadio Santiago Bernabéu uda się go sprzedać. Znacznie bardziej skomplikowana sytuacja jest za to z Walijczykiem, który nie pali się do odejścia, mimo że u Zinédine'a Zidane'a jest tylko rezerwowym.
W dalszej kolejności niepewny swojej dalszej przyszłości w Realu Madryt jest Luka Jović. Serb sprowadzony za 60 milionów euro z Eintrachtu Frankfurt nie potrafił kompletnie odnaleźć się w nowym otoczeniu i dlatego jest uważany za jedno z największych rozczarować oraz jednego z kandydatów do opuszczenia „Królewskich”. Środkowy napastnik na brak zainteresowania nie może narzekać, ponieważ jego nazwisko przejawiało się w kontekście zasilenia między innymi Milanu, AS Monaco czy Herthy.
Mistrz Hiszpanii zastanawia się także nad dalszą przyszłością w zespole takich graczy jak Óscar Rodríguez, Jesús Vallejo, Dani Ceballos, Mariano Díaz, Brahim Díaz, Andrij Łunin, Sergio Reguilón, Martin Ødegaard, Takefusa Kubo, Reiner, Álvaro Odriozola, Lucas Vázquez, Nacho, Dani Gómez oraz Jorge de Frutos.
Większość z nich zostanie najprawdopodobniej wkrótce sprzedana lub ponownie wypożyczona do innych klubów, gdzie będzie mogła liczyć na regularną grę.