Real na łowach w Serie A. Dwie gwiazdy na celowniku
2018-12-05 07:49:17; Aktualizacja: 5 lat temuDziałacze Realu Madryt planują dokonać poważniejszych wzmocnień drużyny.
Od kilku lat „Królewscy” stopniowo zmieniają swoją politykę transferową i coraz większy nacisk kładą na pozyskiwanie wielkich talentów z całego świata. Problemy, które pojawiły się w obecnym sezonie skłaniają jednak działaczy do przemyślenia nieco większych inwestycji, nawet jeśli wiążą się one z dużymi wydatkami. Na Santiago Bernabéu powstaje projekt wzmocnienia defensywy oraz formacji ataku.
Na celowniku Realu znalazła się włoska Serie A. „Tuttomercatoweb” informuje, że madrytczycy wykazują poważne zainteresowanie sprowadzeniem Mauro Icardiego oraz Kostasa Manolasa. Obaj byli nawet obserwowani w zeszły weekend, kiedy to Roma podejmowała na Stadio Olimpico piłkarzy Interu. Zawodnicy rozegrali pełne 90 minut, zatem hiszpańscy skauci mogli im się dobrze przyjrzeć.
Na ten moment niemalże pewne jest, że w grę nie wchodzi transfer w styczniu. Triumfatorzy ostatniej edycji Ligi Mistrzów zdają sobie sprawę, że Włosi nie zgodzą się na oddanie swoich kluczowych graczy w środku sezonu, dlatego też planowana jest letnia ofensywa. A ta z kolei może być ułatwiona ze względu na klauzule odejścia.Popularne
W przypadku Icardiego zapis w kontrakcie pozwala potencjalnemu nabywcy sięgnąć po niego bez negocjacji z Interem za 110 milionów euro. Klauzula obowiązuje jedynie w dniach 1-15 lipca, zatem Real będzie musiał bardzo szybko podjąć decyzję o sprowadzeniu snajpera. Pod uwagę trzeba też wziąć fakt, iż „Nerazzurrim” zależy na przedłużeniu kontraktu ze swoim kapitanem, dlatego w najbliższych miesiącach Real będzie musiał się postarać o przekonanie gracza do odłożenia rozmów.
Jeśli zaś chodzi o Manolasa, w jego umowie ma znajdować się zapis o możliwości odejścia za 36 milionów euro. Również Roma spróbuje najprawdopodobniej podwyższyć lub nawet usunąć klauzulę, zwłaszcza że Grekiem interesują się ekipy z Premier League. Nic jednak się nie wydarzy bez podpisów zawodników, zatem Real pozostaje dobrej myśli i liczy na wprowadzenie trochę więcej doświadczenia do swoich planów transferowych.