Reprezentacja Polski: Oni są faworytami do objęcia sterów nad kadrą

Vladimir Petković i Paulo Bento są najpoważniejszymi kandydatami do przejęcia sterów nad reprezentacją Polski po odejściu Czesława Michniewicza - poinformował Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Prezes Cezary Kulesza analizuje wciąż różne dostępne opcje odnoszące się do obsadzenia stanowiska selekcjonera „Biało-Czerwonych” i na razie nie śpieszy się z dokonaniem ostatecznego wyboru, co pozwala mu rzucać w medialnych obieg różne nazwiska takie jak Jan Urban, Jacek Magiera, Ireneusz Mamrot, Maciej Bartoszek czy Piotr Stokowiec.

Wiele wskazuje jednak na to, że Polski Związek Piłki Nożnej rozważa poważnie tylko trzy kandydatury, w tym dwie zagraniczne, o czym jakiś czas temu wspomniał wiceprezes Mieczysław Gołba.

A teraz Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty” przekonuje, że obcokrajowcami, mającymi największe szanse na zostanie następcą Czesława Michniewicza, są Vladimir Petković i Paulo Bento.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Obaj dysponują reprezentacyjnym doświadczeniem. Pierwszy z nich w latach 2014-2021 prowadził drużynę Szwajcarii i dotarł z nią do 1/8 finału EURO 2016 i Mistrzostw Świata w 2018 roku, 1/4 finału EURO 2020 oraz zajął z nią czwarte miejsce w pierwszej edycji Ligi Narodów.

Po tym udanym okresie spróbował swoich sił w Girondins de Bordeaux, gdzie nie radził sobie najlepiej, co doprowadziło do jego zwolnienia w lutym 2022 roku. Od tego czasu 59-letni Bośniak pozostaje na bezrobociu.

Znacznie krócej znajduje się na nim Portugalczyk, ponieważ wraz z końcem roku rozstał się z kadrą Korei Południowej, z którą dotarł do 1/8 finału mundialu w Katarze, uznając na tym etapie wyższość Brazylii (1:4).

53-latek odpowiadał też w przeszłości za rezultaty rodzimej reprezentacji z Półwyspu Iberyjskiego. Razem z nią zameldował się w półfinale EURO 2012 i zakończył Mistrzostwa Świata w 2014 roku na fazie grupowej.