Reprezentacja Polski szuka sparingpartnerów przed mundialem. Czesław Michniewicz wskazał pięciu kandydatów

2022-04-07 10:08:40; Aktualizacja: 2 lata temu
Reprezentacja Polski szuka sparingpartnerów przed mundialem. Czesław Michniewicz wskazał pięciu kandydatów Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki

Selekcjoner Czesław Michniewicz zdradził w programie „Pogadajmy o Piłce” na kanale Meczyki listę zespołów przymierzanych do rozegrania z nami meczów towarzyskich przed Mistrzostwami Świata.

Reprezentacja Polski pokazała się z dobrej strony w finale baraży o awans na mundial przeciwko Szwecji (2:0) i dzięki temu dostąpi zaszczytu zagrania na tegorocznym mundialu w Katarze.

Przeprowadzone w minionych dniach losowanie fazy grupowej największego piłkarskiego turnieju na świecie przydzieliło nas do stawki składającej się z Argentyny, Meksyku oraz Arabii Saudyjskiej, a więc krajów odbiegających sposobem gry znanym nam z europejskich boisk.

Z tego też powodu selekcjoner Czesław Michniewicz pragnie zmierzyć się przed startem Mistrzostw Świata z przeciwnikami spoza Starego Kontynentu, którzy preferowaną taktyką będą przypominać wymienione zespoły.

52-letni szkoleniowiec zdradził nawet w programie „Pogadajmy o Piłce” na kanale Meczyki listę drużyn przymierzanych do rozegrania z nami meczów towarzyskich przed imprezą mającą odbyć się na przełomie listopada i grudnia. A takie mogą odbyć się nawet dwa w obliczu ewentualnego wypadnięcia nam z kalendarza starcia z Walią w Lidze Narodów.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że Walia będzie grała finał baraży i tego meczu nie będzie. Wtedy musimy się zastanowić, z kim zagrać, bo chciałbym z kimś zagrać. Idealnie byłoby, gdyby to był zespół z Ameryki Środkowej czy Południowej - stwierdził Czesław Michniewicz, który bierze też pod uwagę zmierzenie się z jedną z arabskich drużyn.

- Być może kraj ościenny Arabii Saudyjskiej. Bahrajn byłby wstępnie zainteresowany, żeby tutaj przyjechać. To są na razie tylko luźne rozmowy - dodał opiekun reprezentacji Polski.

Finalnie możemy zmierzyć się nawet dwukrotnie z kimś z Ameryki Środkowej lub Południowej, ponieważ selekcjoner pragnie przed samym mundialem zrobić mocne przetarcie „Biało-Czerwonym”.

- W grę wchodzi Brazylia, ale też Urugwaj, Kostaryka i Kolumbia. Związek rozmawia z tym federacjami i zobaczymy, kto do nas przyjedzie. Bardzo byśmy chcieli, żeby to była Brazylia, ale pewności nie ma. Uprzedzam kibiców - dodał Michniewicz.