Reprezentacja Polski zagra towarzysko z Brazylią?!

„Biało-Czerwoni” trafili do mundialowej grupy C i zmierzą się w niej kolejno z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Ostatnia z wymienionych drużyn z lekkim niesmakiem przyjęła wiadomość o konieczność mierzenia się z naszą drużyną w meczu o punkty na największej piłkarskiej imprezie z uwagi na fakt, że w Dausze sondowała możliwość rozegrania sparingu z zespołem prowadzonym przez Czesława Michniewicza.

Zaistniały stan rzeczy sprawił, że „Albiceleste” muszą rozejrzeć się za innym europejskim rywalem, który swoim poziomem i stylem nawiązywałbym do reprezentacji Polski.

Rafał Rostkowski, były sędzia piłkarski i obecnie telewizyjny ekspert, uważa, że w podobnym położeniu znajduje się Brazylia, którą los powiązał z grupową rywalizacją z Serbią, Szwajcarią oraz Kamerunem.

W związku z tym „Canarinhos” rozpoczęli poszukiwania potencjalnych sparingpartnerów, mogących im pomóc w należyty sposób przygotować się do nadchodzących potyczek.

Wspomniany 49-latek przekonuje, że dla utytułowanej ekipy z Ameryki Południowej zbliżonym przeciwnikiem dla zespołu z Bałkanów mogą być właśnie „Biało-Czerwoni”, którym na rękę byłoby też zmierzyć się z wartościowym konkurentem Argentyny, za którego jest uważana Brazylia.

W zaistniałej sytuacji obie drużyny „mają wspólny interes” i dlatego jej przedstawiciele mogliby nawiązać stosowny kontakt w celu omówienia ewentualnego miejsca oraz terminu rozegrania pomiędzy sobą meczu towarzyskiego.

Kalendarz FIFA jest niezwykle napięty z uwagi na zimowy termin Mistrzostw Świata, więc najlepszym możliwym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie do takiego wydarzenia na kilka dni przed startem imprezy w Katarze lub w jednym z pobliskich krajów na Półwyspie Arabskim.

Sam selekcjoner Czesław Michniewicz zaznaczył już w swojej wypowiedzi po zakończeniu ceremonii losowania, że przydałoby mu się rozegranie takiego starcia przed rozpoczęciem mundialu.