Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

2025-12-22 08:06:01; Aktualizacja: 1 godzina temu
Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju Fot. Genoa FC
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Tuttomercatoweb.com

Mario Balotelli od pół roku przebywa na bezrobociu. Był temat hitowego transferu ze strony Wieczystej Kraków, lecz upadł. Teraz dzieje się znacznie więcej pod kątem potencjalnej przeprowadzki napastnika do River Plate – donosi Tuttomercatoweb.com.

36-krotny reprezentant Włoch po raz pierwszy w karierze staje przed szansą zaakceptowania oferty z rynku pozaeuropejskiego. Jeszcze pięć lat temu ci sami 37-krotni mistrzowie Argentyny zabiegali o snajpera, lecz wówczas nie byli w stanie pchnąć negocjacji. Zamiast Ameryki Południowej piłkarz wybrał Monzę.

Minęło sporo czasu od tamtej sytuacji i na nowo pojawiają się naciski nie tyle ze strony zarządu „Millonarios”, ile samego trenera, Marcelo Gallardo, który sam wykazuje inicjatywę na zapoczątkowanie współpracy z 35-latkiem. Wkrótce może dojść do rozmowy w cztery oczy.

Dla Balotellego to następna okazja na odrodzenie po nieudanym pobycie w Genoi, gdzie nie było mu po drodze z ówczesnym szkoleniowcem, Patrickiem Vieirą. Podczas ośmiomiesięcznej przygody u przedstawiciela Serie A na murawę wkroczył tylko sześciokrotnie. Nie strzelił gola, nie zaliczył asysty.

Od lipca, kiedy wygasł kontrakt, z triumfatorem Pucharu Europy z 2010 roku łączono wiele innych klubów, w tym emiracki Palm City czy... Wieczystą Kraków. Wiceprezes beniaminka I ligi Sławomir Peszko w ostatnich dniach ujawnił jednak, dlaczego zrezygnowano z dalszych starań o wolny transfer.

Profesjonalna przygoda Mario Balotellego z piłką kojarzy się w głównej mierze z częstymi konfliktami wewnątrz zespołu, niekonwencjonalnymi zachowaniami – jak na przykład słynne odpalenie fajerwerków w domu – oraz problemami z dyscypliną na boisku.

Z drugiej strony miał wielki wpływ na osiągnięcie drugiego miejsca z reprezentacją Italii podczas EURO 2012 w Polsce i Ukrainie, gdy w półfinale ustrzelił dublet przeciwko Niemcom.