Reprezentant Maroko potrącił śmiertelnie pieszego
2018-06-30 16:18:26; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Zgodnie z informacjami ukazującymi się od wczorajszego wieczoru w marokańskich mediach, Amine Harit był sprawcą wypadku, w którym śmiertelnie potrącił pieszego.
Według pierwszych doniesień Amine Harit, 21-letni marokański pomocnik, w piątek wieczorem jeździł po Marrakeszu ze swoim 14-letnim bratem. Zawodnik Schalke miał pozwolić prowadzić samochód swojemu niepełnoletniemu bratu, który ścigał się z przyjaciółmi znacznie przekraczając prędkość. W pewnym momencie stracił on panowanie nad samochodem i śmiertelnie potrącił 28-letniego przechodnia. Obaj starali się uciec z miejsca wypadku, ale zostali złapani przez naocznych świadków.
Te doniesienia zostały częściowo zdementowane przez policję z Marrakeszu. Marokańscy policjanci wydali komunikat, w którym potwierdzono, że za kierownicą siedział sam Amine Harit. Nie jego 14-letni brat. Razem z nimi miał być także inny reprezentant Maroko, Faycal Fajr.
Poprzedni sezon dla Amine Harita był przełomowy w dotychczasowej karierze. Marokańczyk został wykupiony przez Schalke 04 Gelsenkirchen z FC Nantes. Rozgrywki zakończyły się dla jego zespołu wicemistrzostwem kraju, a 21-latek został uznany za najlepszego młodego zawodnika w Bundeslidze.
W tej chwili Harit nie może opuścić Maroko, ponieważ jego paszport został skonfiskowany. Początkowo zawodnik trafił do aresztu, ale został szybko zwolniony za kaucją. Teraz 21-latek musi poczekać na zakończenie dochodzenia.