Reprezentant Polski z transferem do topowej ligi?! „Nie powinno być z tym problemu”

Na liście powołań na październikowe mecze kadry znalazł się Karol Świderski, co nie powinno dziwić. Tomasz Włodarczyk wróży 26-latkowi duży transfer już zimą.

Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego na październikowym zgrupowaniu rolę strzelca musi przejąć ktoś inny. Patrząc na formę klubową, powinien to uczynić Karol Świderski.

26-latek to jedna z nielicznych postaci w kadrze, która na przestrzeni ostatnich miesięcy zbiera pochwały. Teraz gdy prezentuje się świetnie w Charlotte FC, jego powołanie było oczywistością.

„Świder” w 36 spotkaniach tego sezonu zanotował 14 trafień i osiem asyst. Jak widać, nie ogranicza się zatem jedynie do koczowania pod polem karnym przeciwników. Zamiast tego bierze aktywny udział w kreowaniu akcji, co daje efekty.

Już latem mówiło się, że były piłkarz Jagiellonii Białystok może poszukać nowego pracodawcy. On sam bardzo tego chciał, ale zespół z Północnej Karoliny nie zamierzał go puszczać. Zimą może być jednak inaczej.

Forma Świderskiego powinna przyciągnąć w styczniu uwagę zespołów ze Starego Kontynentu. Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl sądzi, że właśnie w tym okresie może dojść do transferu.

- Myślę, że Karol Świderski jest teraz w kadrze niepodważalnie „dwójką”, patrząc na jego formę w MLS. Czekam, aż spakuje swój bagaż i wróci do Europy. Bardzo tego chciał latem, ale Charlotte nie chciało go wypuścić. Zimowe okno może być dla niego intensywne. Bardzo dobrze statystyki, więc wydaje się, że nie powinien mieć problemu ze znalezieniem pracodawcy w topowej europejskiej lidze - powiedział na antenie kanału Meczyki.pl dziennikarz.

26-latek do Stanów Zjednoczonych trafił zeszłej zimy z PAOK-u Saloniki.