Reprezentant San Marino nie zagra w Polonii

Reprezentant San Marino, który zdobył bramkę w niedawnym meczu z Polską, miał podpisać umowę lada dzień. - Powinien zagrać w naszym klubie jeszcze w jednym z meczów tej rundy. Właśnie zakończyliśmy z nim rozmowę, jest na tak – potwierdził wczoraj rzecznik prasowy klubu ze stolicy, Adam Drygalski.

Sam zawodnik w rozmowie z "Faktem" potwierdził otrzymanie propozycji z Polonii: - Tak, zgadza się. Ale muszę was zmartwić. Nie zagram w waszym kraju. Dość szybko ją odrzuciłem.

Mimo, iż zawodnik otrzymał dosyć korzystną ofertę, nie zdecydował się na przeprowadzkę do Polski. – Powiem tylko, że pomimo tego, że finansowo nie było jakoś super, to wyglądało to całkiem w porządku. Zdecydowały inne względy. Mieszkam tutaj, jest mi tu dobrze, gram w lokalnym zespole i nie wyobrażam sobie w tej chwili przenosin do Polski – podsumował kapitan reprezentacji San Marino.

Della Valle to chyba najbardziej znany w Polsce piłkarz z małej republiki na Półwyspie Apenińskim. Najpierw zasłynął tym, że prokurując dwa rzuty karne w meczu z Polską, „pomógł” przełamać niemoc strzelecką Roberta Lewandowskiego. Następnie pokonał strzałem głową Artura Boruca, który był dopiero piętnastym bramkarzem w historii, który przepuścił bramkę w meczu z San Marino.